Katarzyna Zielińska od wielu lat tworzy udany duet z Wojciechem Domańskim. Celebrytka co jakiś czas pojawia się u boku ukochanego na salonach, a o ich miłości chętnie opowiada w mediach. Nic więc dziwnego, że z okazji 10. rocznicy ślubu, pokusiła się na niezwykle emocjonalny i długi wpis. Przy okazji aktorka pokazała kilka wspólnych zdjęć z małżonkiem i wyjawiła, kiedy doszło do ich pierwszego spotkania. Okazało się, że zakochani poznali się... w przedszkolu.
Pamiętam taki dzień: mieliśmy po 5 lat, siedzieliśmy na czerwonym, wytartym dywanie w przedszkolu w Starym Sączu na Osiedlu Słonecznym i budowaliśmy z klocków. Ty domy z chłopakami, ja rakietę z dziewczynami. Nie miałam ochoty budować wtedy z Tobą tych domów. Wolałam pojazdy kosmiczne. A po 26 latach kolejne nasze spotkanie. Styczeń, ulica Krucza. Miałeś te same piękne niebieskie oczy z przedszkola - pisała na Instagramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mąż Katarzyny Zielińskiej po raz drugi się jej oświadczył
Celebrytka nie szczędziła ukochanemu ciepłych słów, przyznając, że docenia każdą chwilę, która może z nim spędzić. Wszystko wskazuje na to, że celebrowanie 10. rocznicy ślubu było niezwykle udane, bo Zielińska właśnie pochwaliła się wyjątkowym prezentem na swojej instagramowej relacji.
Katarzyna opublikowała zdjęcie, na którym widać pierścionek zaręczynowy. Okazuje się, że mąż po raz kolejny jej się oświadczył.
Czy można po raz drugi? P.S. Zgodziłam się - podpisała fotografię.
Uroczo?