Katarzyna Zielińska jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorek. Wyjątkową popularność zdobyła dzięki roli w "Barwach szczęścia", gdzie przez kilka lat wcielała się w postać Marty Walawskiej. Aktorka jest niezwykle aktywna na Instagramie, gdzie dzieli się zarówno fragmentami swojej pracy, jak i życiem prywatnym. Jest żoną Wojciecha Domańskiego, z którym ma dwóch synów: Henryka i Aleksandra, co dodatkowo angażuje jej czas poza pracą zawodową.
Rodzinne życie Zielińskiej jest często prezentowane na jej mediach społecznościowych, chociaż stara się chronić prywatność swoich dzieci. Aktorka i jej mąż dbają o to, by relacje z synami były silne, spędzając czas na wspólnych aktywnościach poza ekranami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Zielińska w bikini
Na Instagramie aktorki na próżno szukać zdjęć jej dzieci. Katarzyna Zielińska jednak odkrywa nieco prywatności, publikując romantyczne zdjęcia z ukochanym, czy relacjonując dalekie podróże. Nie inaczej było ostatnim razem, gdy pochwaliła się zdjęciem w bikini. Uwagę nie przykuła jednak nienaganna figura celebrytki, a ogromnych rozmiarów glon, który zawisł na jej głowie.
Zapuszczać dalej czy dać sobie spokój? Nowa ja. Na glonojada. Stylizacja: chłopaki, make up: słońce, foto: ukochany - napisała pod postem rozbawiona celebrytka.
Pod postem pojawiła się oczywiście cała masa komentarzy. Nie brakowało komplementów, jak i porównań.
Shakira prawie. Pasowałoby jeszcze biodra i pośladki i by było ok jak na Polskę, Nowa wersja Roszpunki, Afrodyta - pisali co poniektórzy internauci.
Na jeden z komentarzy odpowiedziała sama zainteresowana. Przyznała, że pasuje do polskiej wersji kolumbijskiej gwiazdy.
Polska Shakira - napisała rozbawiona aktorka.
