Kate Middleton od lat jest ulubienicą kolorowej prasy. Ostatnio media rozpisują się jednak nie o jej kreacjach i byciu wzorową księżną, a o problemach zdrowotnych. Przypomnijmy, że w styczniu Kate przeszła operację jamy brzusznej, po której nadal nie wróciła do publicznego życia.
Trwająca już dwa miesiące nieobecność księżnej wywołała masę plotek na jej temat. Nie brakuje teorii, jakoby Kate miała poważne komplikacje po operacji. Inni twierdzą, że przechodzi załamanie nerwowe lub jest w czwartej ciąży. Na te rewelacje reagował już sam książę William. Przyszły król skomentował krótko, że jego żona skupia się przede wszystkim na pracy, a nie social mediach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Księżna Kate zaliczyła wpadkę w internecie
Ostatnio Kate wróciła jednak do social mediów przy okazji Dnia Matki, który w Anglii jest obchodzony 10 marca. Na oficjalnym profilu książęcej pary pojawiło się jej zdjęcie z trójką dzieci. Internauci szybko doszukali się na nim pewnych niezgodności, co wywołało falę spekulacji, jakoby fotografia była przesadnie przerobiona lub nawet stworzona przez AI.
Zdjęcie, które miało uciszyć plotki, wywołało więc odwrotny efekt. Do zarzutów o fotomontaż odniosła się sama Kate.
Jak wielu fotografów amatorów, od czasu do czasu eksperymentuję z edycją. Chciałabym przeprosić za zamieszanie, jakie wywołało wczorajsze zdjęcie rodzinne. Mam nadzieję, że wszyscy świętujący mieli bardzo szczęśliwy Dzień Matki - napisała na Instagramie.
Księżna Kate mocno przeżywa aferę zdjęciową
Mimo wystosowania oświadczenia księżna nadal przeżywa całą sytuację. Informator "The Telegraph" przekazał redakcji, że Kate czuje się "okropnie" z powodu zamieszania wywołanego przerobionym zdjęciem. Chciała po prostu, aby rodzinna fotografia była "najlepsza, jaka tylko mogła".
"Mirror" donosi z kolei, że Middleton jest "zdenerwowana" burzą wywołaną przez coś, co miało być "niewinną fotografią rodzinną". Swoje trzy grosze dodał też inny informator z otoczenia rodziny królewskiej.
To zły dzień w biurze Pałacu i niewątpliwie będzie się to odbijało w przyszłości - skomentował.
Plotki i spekulacje najprawdopodobniej uciąłby powrót Kate do publicznych obowiązków. Na to się jednak na razie nie zanosi.