Zgodnie z pierwotnym planem, Kate Middleton wciąż przebywa na zwolnieniu od pełnienia książęcych zobowiązań. Mimo że Pałac Kensington zapewnił, iż hospitalizacja była zaplanowana, to niedyspozycja małżonki księcia Williama i spowodowana nią nieobecność wciąż budzą w mediach olbrzymie emocje. W sieci aż huczy od najróżniejszych spekulacji i teorii spiskowych, a niektóre z nich potrafią przywrócić o zawrót głowy.
Według jednej z nich księżna wycofała się z życia publicznego w obliczu postępującego kryzysu w małżeństwie, który poskutkował załamaniem nerwowym. Jak donoszą zagraniczne media, Kate ma być zmęczona całą sytuacją, dlatego postanowiła podjąć zdecydowane działanie. Znajomy pary twierdzi, że żona Williama wkrótce zabierze głos w tej sprawie, aby wyjaśnić wszystkie niejasności i wątpliwości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To jednak nie wszystko. To samo źródło twierdzi, że z okazji zbliżających się urodzin księcia Louisa, książę i księżna Walii zamierzają opublikować w sieci nowe rodzinne zdjęcie, które miałoby uspokoić opinię publiczną. Jak donoszą brytyjskie serwisy, książę i księżna Walii debatują obecnie nad tym, kto powinien zostać fotografem w obliczu niedawnego skandalu z nieudolną edycją zdjęcia Kate z pociechami.
Doceniają miłość i przywiązanie Brytyjczyków do swoich dzieci i wiedzą, że społeczeństwo pragnie zobaczyć je w dniu ich urodzin – podało w sobotę źródło "The Sunday Times".
Książę Louis obchodzi swoje urodziny 23 kwietnia, które wypadają we wtorek. Pałac zwykle publikuje nowy portret młodego księcia na kilka dni przed jego wielkim dniem. W przeszłości Middleton, samozwańcza fotografka-amatorka, osobiście wykonywała zdjęcia sobie i dzieciom z okazji ich święta.
Źródła bliskie parze podają, że póki co nie podjęto jeszcze "ostatecznej decyzji", czy Kate będzie odpowiedzialna za sesję, czy zostawi ją profesjonalnemu fotografowi. Źródło dodało, że królewski duet ma nadzieję, iż urodzinowe zdjęcie Louisa nie wywoła takiego zamieszania jak niesławna już fotografia z Dnia Matki.
Jak obstawiacie, będzie kolejny skandal?