Wokół Kate Middleton znów zrobiło się bardzo głośno. Wszystko za sprawą nagłego zniknięcia księżnej z życia publicznego, które było spowodowane operacją jamy brzusznej. Pałac informował o tym, że będzie musiała na jakiś czas zrezygnować z pełnienia obowiązków na dworze. Okres rekonwalescencji został przedłużony, co zaniepokoiło poddanych.
Z okazji Dnia Matki do sieci trafiło pierwsze zdjęcie księżnej Kate po jej zniknięciu z mediów. Internauci szybko zauważyli, że zostało ono przerobione, co potwierdziła sama zainteresowana. Krótko później Kate była widziała, jak opuszczała Pałac w towarzystwie księcia Williama, a to nie uspokoiło poddanych. Ekspertka ocenia szansę przyszłej pary królewskiej na wyjście z kryzysu wizerunkowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Książę William i księżna Kate wyjdą z kryzysu?
Sarah Vine na łamach Daily Mail ostro oceniła ostatnie poczynania książęcej pary. Twierdzi, że wspólne wyjście, na chwilę po aferze nie było dobrym ruchem PR-owym. Obydwoje wyglądali na bardzo rozkojarzonych, a sama Kate Middleton na jedynym upublicznionym ujęciu miała niewidoczną twarz. W związku z ostatnimi wydarzeniami i diagnozą króla Karola III oczywiście mają prawo do złego samopoczucia, jednak nie usprawiedliwia to ich kolejnych ruchów. Można odnieść wrażenie, że na każdym kroku tuszują kłamstwa royalsów.
Opinia publiczna darzy ich ogromną sympatią i są wyrozumiali. Problem z tym zdjęciem polega jednak na tym, że jest to kolejne kłamstwo - wymyślone, by ukryć inne kłamstwa. Klasyczny przykład tego starego porzekadła: "To nie zbrodnia cię dopada, ale tuszowanie". Jest tylko jeden sposób, by położyć temu kres - przyznać się do tego, co naprawdę się dzieje lub utonąć w bagnie, które sami stworzyli - stwierdziła Sarah Vine.