Niewątpliwie jednym z bardziej ekscytujących obowiązków royalsów są zagraniczne podróże. Ze względu jednak na pandemię koronawirusa książęca para musiała nieco wstrzymać się od odwiedzania kolejnych państw, zadowalając się udziałem w uroczystościach na brytyjskim podwórku. Na szczęście pandemiczna sytuacja powoli się stabilizuje, a księżna Kate i książę William znów mogą latać po świecie.
Kilka dni temu Cambridge'owie wybrali się w podróż po krajach karaibskich. Jak się jednak okazało jeszcze przed rozpoczęciem podróży, nie wszyscy członkowie Wspólnoty Narodów czekają na nich z otwartymi ramionami. W Belize trwały protesty przeciwko wizytacji książęcej pary.
Mimo sprzeciwu sporej części mieszkańców Kate i William nie zamierzali rezygnować z wycieczki. Podczas kilkudniowej wizyty w leżącym na półwyspie Jukatan państwie royalsi zdążyli odwiedzić lokalną plantację kakao, udać się do położonej w środku dżungli jednostki szkoleniowej British Army Training Support Unit oraz zwiedzić ruiny miasta Majów, Caracol.
Zobacz też: Kate Middleton przechadza się po dżungli i zachwyca sylwetką na uroczystym przyjęciu w Belize (ZDJĘCIA)
To jednak nie koniec. Co prawda rodzice George'a, Charlotte i Louisa są już na Jamajce, ale chwilę przed wylotem na ich oficjalnym instagramowym profilu pojawiło się nagranie ukazujące jeszcze trochę wspomnień z Belize. Filmik różni się od dotychczasowych publikacji pary. Widzimy na nim bowiem, jak przyodziani w pianki, płetwy i odpowiedni sprzęt Cambridge'owie nurkują z rekinami.
W zamieszczonym pod wideo wpisie royalsi zachwycają się rafą koralową u wybrzeży Belize i tym, jak mieszkańcy o nią dbają:
Belize jest domem dla drugiej co do wielkości rafy koralowej na świecie. Chociaż skutki zmian klimatu są oczywiste, rząd Belize i społeczeństwo zasługują na ogromne uznanie za wysiłki włożone w przywrócenie tego niesamowitego środowiska morskiego - piszą, następnie wyrażając zachwyt nad podwodną przyrodą:
(...) W niedzielę mieliśmy szczęście spędzić czas na nurkowaniu w South Water Caye, bezpośrednio nad spektakularną rafą koralową Belize. To był zaszczyt zobaczyć na własne oczy pracę w zakresie ochrony oceanów, jaka jest tu wykonywana.
Fani na całym świecie byli oczywiście pod ogromnym wrażeniem:
Wow, niesamowite; Co za odwaga. Piękne widoki; Nie wierzę, że to zrobili; Robicie świetną robotę; Niesamowite przeżycie - czytamy.
Zobaczcie, jak w podwodnej scenerii prezentuje się książęca para. Myślicie, że komplementami na temat wysiłku wkładanego w pielęgnację rafy udało im się zjednać sobie mieszkańców?