Kate Middleton od początku swojego związku z księciem Williamem cieszyła się względną sympatią brytyjskich tabloidów. Popularność księżnej zdecydowanie wzrosła po "ślubie stulecia", a odkąd jej szwagier książę Harry związał się z ciemnoskórą, rozwiedzioną Amerykanką, Kate wyrosła na prawdziwą "perłę w koronie" Windsorów.
Media na Wyspach od początku chętnie porównywały "grzeczną i ułożoną" Middleton do "nieposłusznej i żądnej sławy" Meghan Markle. Dziennikarze nawet nie próbowali ukrywać, że stoją po stronie Kate, ostro krytykując Meghan za to, za co chwalili przyszłą królową. Narastające napięcia w rodzinie królewskiej doprowadziły do tego, że na początku 2020 roku Harry i Meghan oficjalnie ogłosili odejście z funkcji wysokich rangą członków rodziny królewskiej.
Odkąd decyzja Sussexów została upubliczniona, stanowiąc ponoć zaskoczenie nawet dla samej królowej, brytyjscy royal experts prześcigają się w donoszeniu o kolejnych sensacyjnych zwrotach akcji w konflikcie między Kate a Meghan.
Niedawno mówiło się, że Kate Middleton otwarcie ostrzegała szwagra przed związkiem z Amerykanką:
Inny obraz królewskiego konfliktu rysuje się za to z lektury najnowszej biografii Sussexów, zatytułowanej zaczepnie Finding Freedom. Autorzy książki, od których odcięli się już Meghan i Harry, twierdzą, że to tej parze przeszkadzało bycie na "bocznym torze".
Przypomnijmy: Meghan Markle i książę Harry byli ZAZDROŚNI o Kate i Williama? "Nie chcieli grać DRUGOPLANOWYCH RÓL"
Książka jeszcze przed premierą zdołała wzbudzić ogromne emocje, a wszystko przez publikowanym w Daily Mail soczystym kąskom z jej środka. Niestety, wygląda na to, że Finding Freedom i sensacyjne treści w niej zawarte mogą tylko zaszkodzić kruchej relacji Williama i Harry'ego i ich małżonkom.
Nie mam najmniejszych wątpliwości, że Kate jest zdruzgotana konfliktem między mężem a szwagrem - mówi w wywiadzie dla australijskiego magazynu New Idea Andrew Morton, autor głośnej biografii księżnej Diany. To dla niej bolesne i trudne. A książka, która na nowo rozdrapuje te wciąż świeże rany, w niczym nie pomoże.
Podobnie uważa też Phil Dampier, dziennikarz specjalizujący się w królewskiej tematyce:
Jestem przekonany, że ta książka nie tylko nie uleczy ich relacji, ale w dodatku może ponownie ją nadszarpnąć - mówi Dampier. Sussexowie i Cambridge'owie znowu ze sobą rozmawiają, ale widać, że te rozmowy są sztywne i pełne dystansu. Kate wie, że szukająca sensacji książka może tylko pogłębić kryzys w ich rodzinie.
Jeśli wierzyć autorom Finding Freedom, relacje między parami małżonków, których jeszcze niedawno określano mianem "Czterech Wspaniałych", były na początku roku tak trudne, że "właściwie nie utrzymywali oni ze sobą kontaktu".
Myślicie, że rewelacje z nowej książki o Meghan i Harrym znowu popsują łączącą ich z Williamem i Kate przyjaźń?