Od kilku dni oczy całego świata znów skierowane są na brytyjską rodzinę królewską. Wszystko za sprawą głośnego serialu o księciu Harrym i Meghan Markle, który w miniony czwartek zadebiutował na Netfliksie. Choć dopiero w drugiej części dokumentu widzowie platformy poznają kulisy Megxitu, w pierwszych odcinkach produkcji również nie zabrakło wątków poświęconych krewnym księcia Harry'ego. Meghan Markle opowiedziała na przykład o pierwszej kolacji z księciem Williamem i Kate Middleton, nie ukrywając przy tym, że już wówczas zauważyła z ich strony pewien dystans.
Zobacz: Meghan Markle cierpko wspomina pierwsze spotkanie z Williamem i Kate. "Było to dla nich irytujące"
Kate Middleton korzystała z medycyny estetycznej?
Nie jest tajemnicą, że Kate Middleton cieszy się ogromną sympatią nie tylko wśród Brytyjczyków, lecz również tamtejszych mediów. Księżna Walii od wielu lat uchodzi za ostoję monarchii i godnie reprezentuje koronę podczas oficjalnych wydarzeń. Redakcje na Wyspach wielokrotnie rozpływały się nad działalnością charytatywną żony księcia Williama i zachwalały jej nienaganny styl. Księżna nie tylko chętnie sięga po kreacje "z recyklingu", lecz swoimi strojami często nawiązuje do niekwestionowanej ikony stylu w szeregach monarchii, księżnej Diany.
Na przestrzeni lat Kate Middleton niewątpliwie przeszła sporą metamorfozę - księżna zainwestowała na przykład w nowe, hollywoodzkie uzębienie. W mediach wielokrotnie pojawiały się już także spekulacje na temat doświadczeń żony Williama z medycyną estetyczną. Księżną posądzano już na przykład o korzystanie z botoksu - co oficjalnie zdementował nawet Pałac Kensington. Ostatnio wyglądowi Middleton postanowiła przyjrzeć się jedna z tiktokerek, niejaka Babita Bassi. Kobieta regularnie publikuje na platformie nagrania, w których dzieli się teoriami na temat zabiegów, którym prawdopodobnie poddali się znani celebryci. W jednym z zamieszczonych wpisów influencerka zdradziła, z jakich, jej zdaniem, dobrodziejstw medycyny estetycznej mogła korzystać Kate.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tiktokerka wylicza zabiegi, którym miała poddać się Kate Middleton
W krótkim nagraniu tiktokerka zaprezentowała swoim widzom dwa zdjęcia, na których widać uśmiechającą się szeroko Kate Middleton. Do drugiego z nich influencerka dołączyła listę zabiegów, które według niej przeszła żona Williama. Zdaniem kobiety księżna Walii miała korzystać m.in. z botoksu. Zdaniem tiktokerki Kate wstrzykiwała specyfik w okolicach brwi, jak również czoła, by zredukować widoczne na nim zmarszczki. Influencerka stwierdziła także, że Middleton mogła korzystać z tzw. "skin boosterów" - zastrzyków, które najczęściej bazują na kwasie hialuronowym. Wspomniany zabieg miał nawilżyć skórę Kate i sprawić, że będzie ona bardziej promienna.
To jednak nie pierwsze nagranie tiktokerki poświęcone wyglądowi Kate Middleton. W listopadzie kobieta opublikowała w sieci pierwszą część wideo, w której również posądziła księżną o wstrzykiwanie botoksu w czoło. Stwierdziła także, że żona Williama miała stosować zabieg z użyciem kwasu hialuronowego, który modeluje skórę, nadaje jej gładkość oraz wspomaga produkcje kolagenu. Zdaniem influencerki Kate miała też zafundować sobie lifting brwi oraz zastosować botoks na "kurze łapki".
Zobaczcie, jak tiktokerka analizuje wygląd Kate Middleton.