Książę William i Kate Middleton bez wątpienia są jednymi z najbardziej lubianych członków rodziny królewskiej. Ostatnie dni pokazały jednak, że nie we wszystkich zakątkach świata małżonkowie cieszą się podobną sympatią, co wśród Brytyjczyków. Kilka dni temu książę i księżna Cambridge zawitali do Belize w związku z platynowym jubileuszem królowej Elżbiety II. Tamtejsi mieszkańcy nie zareagowali jedna na wieść o przyjeździe pary ze szczególnym entuzjazmem - w wiosce Indian Creek odbyły się nawet protesty, podczas których ludność skandowała: "William, wynocha z naszej ziemi".
Książę William od 2020 roku jest bowiem twarzą fundacji Flora and Fauna International będącej właścicielem 12 tysięcy akrów na terenie wspomnianej wioski - co lokalna społeczność uważa za przejaw współczesnego kolonializmu.
Mimo niechęci części mieszkańców William i Kate Middleton ostatecznie przylecieli do Belize i od kilku dni korzystają z uroków pobytu w kraju - choć przy nieco zmienionym programie wycieczki. W poniedziałek małżonkowie gościli na uroczystym przyjęciu z okazji platynowego jubileuszu królowej Elżbiety II, które odbyło się na terenie ruin starożytnego miasta Majów, Cahal Pech. Wydarzenie zorganizowane zostało przez gubernator generalną Belize, Froyę Tzalan, książę i księżna Cambridge nie zapomnieli więc o odpowiedniej prezencji.
Książę William tradycyjnie już postawił na klasyczny garnitur. Kate Middleton na przyjęciu pojawiła się natomiast w efektownej sukni z różowej, połyskującej organzy. Kreacja o prostym kroju z falbaniastymi rękawami i paskiem w talii to dzieło marki Vampire's Wife założonej przez byłą modelkę Suzie Cave, prywatnie żonę słynnego muzyka Nicka Cave'a. Do sukni wartej 2,5 tysiąca funtów księżna dobrała biało-czarną kopertówkę, sandałki na szpilce od Jimmy'ego Choo oraz okazałe, srebrne kolczyki marki O'nitaa.
Zobacz również: Księżna Kate i książę William przylecieli do Belize MIMO PROTESTÓW MIESZKAŃCÓW! Małżonkowie musieli zmienić plan wizyty (ZDJĘCIA)
Trzeba przyznać, że w kreacji podkreślającej jej nienaganną sylwetkę Kate Middleton prezentowała się wyjątkowo dostojnie. Prosta fryzura i naturalny makijaż dodały eleganckiej stylizacji nieco lekkości, najlepszą ozdobę księżnej bez wątpienia stanowił jednak jej śnieżnobiały uśmiech, który niemal bez przerwy prezentowała zgromadzonym.
Podczas przyjęcia książę William wygłosił przemówienie, w którym poruszył m.in. temat wojny w Ukrainie - zapewniając zmagających się z wojną obywateli o swoim wsparciu i podkreślając, iż "czujność" niezbędna do ochrony demokracji jest obecnie wystawiana na próbę. Książę złożył także życzenia babci z okazji jubileuszu oraz zdradził, iż najstarszy potomek pary, książę George, śledzi zagraniczne podróże rodziców, oznaczając kolejne miejsca ich pobytu pinezkami na mapie.
Zanim William i Kate zjawili się na uroczystym przyjęciu, para doświadczyła bliskiego spotkania z belizejską przyrodą. Książę i księżna Cambridge odwiedzili położoną w środku dżungli jednostkę szkoleniową British Army Training Support Unit, gdzie pod okiem żołnierzy zgłębiali tajniki sztuki survivalu. Małżonkowie zwiedzali także ruiny miasta Majów, Caracol.
Podczas wycieczki w głąb dżungli zarówno książę, jak i jego żona postawili na wygodne stylizacje w kolorach ziemi. Kate Middleton ponownie zaprezentowała światu zgrabną sylwetkę w dopasowanych spodniach khaki i prostym T-shircie, na który narzuciła białą koszulę. Małżonkowie nie zapomnieli także o wygodnym obuwiu i okularach przeciwsłonecznych.
Zobaczcie, jak książę William i Kate Middleton zgłębiają sztukę survivalu w dżungli i brylują na uroczystym przyjęciu.