Trzeba przyznać, że nikt tak jak Kate Middleton nie potrafi ocieplić wizerunku monarchii po licznych skandalach wywołanych przez rodzinę królewską. Cambridge'owie uchodzą za wzór dworskiej etykiety i rzadko kiedy padają obiektem krytyki ze strony mediów. Ich nienagannemu wizerunkowi w zbiorowej wyobraźni nie były w stanie zaszkodzić nawet plotki o małżeńskim kryzysie i pikantne doniesienia o osobliwym fetyszu wnuka Elżbiety.
Kolejne publiczne wystąpienia royalsów to zawsze gratka dla fanów rodziny królewskiej i pracowity czas dla paparazzi. Książęce wyjścia obfitują w aktywności dostarczające emocji nie tylko "poddanym", ale i samym zainteresowanym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
We wtorek Cambridge'ów znów czekało publiczne wyjście. Małżeństwo uświetniło swoją obecnością kolejny dzień Igrzysk Wspólnoty Narodów w Birmingham.Tym razem Kate i William wzięli ze sobą 7-letnią córkę Charlotte, która - podobnie jak trzy tygodnie wcześniej Jerzy na finale Wimbledonu - skradła całe show swoimi zabawnymi minami. Middleton jak zwykle prezentowała się niczym milion dolarów: księżna miała na sobie biały garnitur od Alexandra McQueena za 12 tysięcy złotych, do którego dobrała beżowe buty na niskim obcasie za nieco ponad tysiąc złotych. Wytwornego looku dopełniła srebrna biżuteria.
Myślicie, że Charlotte dobrze bawiła się z rodzicami na igrzyskach?