Katie Price na początku swojej kariery w modelingu zachwycała naturalną urodą. Z czasem jednak pokochała zabiegi upiększające, a jej ciało i twarz zmieniły się nie do poznania. Z obliczeń serwisu The Mirror wynika, że przez całe życie wydała na operacje plastyczne ponad pół miliona złotych. Najwięcej na powiększenie biustu, którego rozmiary zaczęły już niepokoić jej fanów.
Dokładnie miesiąc temu, w wywiadzie dla Daily Mail, wyznała, że po raz 17. pójdzie pod nóż, by jeszcze bardziej powiększyć piersi. Wszystko przez to, że chce się upodobnić do lalek z serii Bratz.
Nigdy nie przestanę się operować - zapowiedziała. I słowa dotrzymała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na profilu Katie Price na Instagramie znalazły się nowe zdjęcia z widocznie większym biustem. Jak informuje Daily Mail, zabieg miał miejsce na początku lipca w jednej z klinik w Brukseli. Teraz przed modelką... szósty lifting twarzy, co także zapowiedziała w rozmowie z tabloidem.
Co na to jej fani? Nie wszyscy są zachwyceni zmianami w wyglądzie swojej idolki.
Nie mogę zrozumieć, dlaczego to sobie robisz? Byłaś tak piękna...; Co Ty sobie zrobiłaś?!; Na pierwszy rzut oka myślałam, że to dmuchana lalka; Dziwię się, że nie przewraca się do przodu; Myślałam, że je zmniejszysz, a nie powiększysz... - czytamy.
A wy jak oceniacie przemianę Price? Na lepsze?