Swoją muzyką i wizerunkiem Kayah odegrała niemałą rolę w polskiej muzyce rozrywkowej - zwłaszcza na przełomie lat 90. i dwutysięcznych. Jej wkład w kulturę popularną dziś jest badany między innymi przez studentów uczelni wyższych. Ostatnio gwiazda pochwaliła się, że na temat jej twórczości powstała nowa praca licencjacka.
Kayah bohaterką pracy naukowej
Dumna Kayah podzieliła się na swoim oficjalnym profilu na Facebooku zdjęciem z Michałem, autorem wspomnianej pracy licencjackiej.
Zostałam napisana! Tzn. opisana, w sensie powstała praca licencjacka, której jestem bohaterką. To nie pierwsza praca inspirowana moją osobą, ale wzrusza mnie to za każdym razem tak samo. Tym razem pracę popełnił Michał, a jej tematem jest "Różnorodność gatunkowa twórczości Kayah i jej wpływ na muzykę w Polsce". No nieźle! Praca oczywiście obroniona na piątkę. Michał, gratuluję Ci raz jeszcze z całego serca i dziękuję, że sięgnąłeś po mój repertuar - czytamy na profilu wokalistki.
Dodajmy, że publikacje na profilu Kayah komentować mogą tylko jej fani, a przynajmniej osoby, które śledzą stronę przez przynajmniej 24 godziny. Dzięki temu artystka unika "spontanicznych" przejawów hejtu. Pod zdjęciem z pracą licencjacką przeważały więc pozytywne słowa i zachwyty.
Tak się pisze historię; Supertemat; Gratulacje - czytamy.
Fani gorzko o retuszu Kayah
Wieść o pracy licencjackiej na temat Kayah poniosła się też po lokalnych mediach. Zdjęcie wokalistki ze studentem pojawiło się między innymi na facebookowym profilu "Nowej Trybuny Opolskiej". Jest to to samo zdjęcie, jakie wcześniej opublikowała artystka.
W komentarzach internauci kąśliwie zwrócili uwagę na wyraźnie odmienioną twarz Kayah. Wprost sugerują, że to zasługa programów graficznych.
Grafik przy twarzy tej pani bardzo się napracował; Ostatnio cofaliśmy czas o 1h. Grafik o 30 lat; Ale tunning; FaceApp wjechał; To jest Kayah czy jej figura woskowa? - piszą.
Przypomnijmy, że niedawno głośno było też o sesji Kayah dla magazynu "Elle". Wówczas fani mieli problem, żeby ją w ogóle rozpoznać.