Nie da się ukryć, że ostatnie zdarzenia mocno wpłynęły na wizerunek radiowej Trójki w oczach opinii publicznej. Z dnia na dzień sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna: po wybuchu skandalu związanego z ostatnim notowaniem Listy Przebojów Trójki gwiazdy polskiej sceny muzycznej licznie dołączają do otwartego bojkotu Polskiego Radia. Przypomnijmy: w piątkowym zestawieniu wygrała piosenka Kazika, Twój ból jest lepszy niż mój, w której piosenkarz odniósł się do szeroko komentowanej wizyty Jarosława Kaczyńskiego na Powązkach w dziesiątą rocznicę katastrofy smoleńskiej (mimo pandemii koronawirusa dla "prezesa" specjalnie otworzono cmentarz). Już w sobotę ze strony internetowej stacji zniknął tekst podsumowujący ostatnie notowanie Listy Przebojów oraz dotycząca niej sekcja.
W rezultacie Marek Niedźwiecki został oskarżony przez dyrektora Trójki, Tomasza Kowalczewskiego, o manipulację, w związku z czym dziennikarz na własne życzenie pożegnał się z pracą w rozgłośni po 35 latach. Afera urosła do tak wielkich rozmiarów, że głos w sprawie unieważnienia Listy Przebojów zabrał nawet Mateusz Morawiecki, nazywając aferę wokół stacji "tematem zastępczym".
Gdy na Niedźwieckiego posypały się gromy, w obronie byłego prezentera Programu III Polskiego Radia postanowił stanąć poseł Koalicji Obywatelskiej, Tomasz Zimoch, wyjawiając w programie Newsroom WP, że dyrektor Programu Trzeciego miał wysłać SMS-a do kierownika redakcji muzycznej, Piotra Metza, o treści "Zróbcie coś z tym Kazikiem".
Również dziennikarz Bartosz Gil potwierdził, że taka wiadomość została wysłana. Dotąd niekomentujący całej sprawy wokół Listy Przebojów Trójki szef redakcji muzycznej w końcu zabrał głos w rozmowie z "Press".
Skoro pojawiło się to w oświadczeniu Bartka Gila, to prawda - krótko potwierdził Metz.
Dziennikarz nie zdradził, czy będzie kontynuował współpracę z Programem III Polskiego Radia. Jak zapowiedzieli dyrektorzy PR, w związku z zaistniałą sytuacją zostanie przeprowadzony audyt Listy Przebojów, który sięgnie kilku lat wstecz. W trakcie konferencji prasowej oskarżono dziennikarzy o manipulowanie wynikami.
We wtorek głos w sprawie postanowił zabrać sam zainteresowany, czyli Kazik Staszewski, oficjalnie dołączając do bojkotu Trójki. Kontrowersyjny artysta dolał oliwy do ognia, upubliczniając wiadomość, którą wysłał do Polskiego Radia.
W związku z zaistniałą sytuacją żądam wycofania piosenki Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój" z notowania Listy Przebojów Programu Trzeciego - napisał muzyk po tym, jak jego utwór po raz kolejny został przywrócony na listę.
Myślicie, że to naprawdę koniec radiowej Trójki?