Adele bez wątpienia należy do grona najpopularniejszych wokalistek w branży muzycznej. Chociaż gwiazda od dłuższego czasu pracuje nad kolejnym albumem, od niedawna media dużo chętniej rozpisują się o jej spektakularnej metamorfozie.
Jakiś czas temu Adele postanowiła kompletnie zmienić nawyki żywieniowe i rozpocząć treningi pod okiem prywatnego trenera. Regularne ćwiczenia oraz dieta SIRT, składająca się głównie z zielonych soków sprawiły, że piosenkarce udało się zgubić ponad 45 kilogramów. Metamorfoza wokalistki wzbudziła ogromne emocje w mediach. Chociaż sama zainteresowana przez długi czas starała się ograniczać publiczne wyjścia, w ostatnim czasie coraz chętniej prezentuje światu odmienioną sylwetkę.
Niedawno w rozmowie z brytyjską edycją magazynu Glamour do przemiany wokalistki odniosła się również Kelly Clarkson. Piosenkarka wyznała, że temat idealnego wyglądu nie jest jej obcy i do tej pory wielokrotnie miała do czynienia z presją posiadania "rozmiaru zero".
Rozmawiałam o tym z wieloma kobietami z branży. W zasadzie najwięcej presji ze strony ludzi odczuwałam, kiedy byłam szczupła. Bardzo szczupła i niezbyt zdrowa, ponieważ byłam wyczerpana, ostro trenowałam i nie zachowywałam zdrowych nawyków. Ale czułam więcej presji. Chodziło bardziej o magazyny, podtykane ci pod nos i to całe "Oto, z czym rywalizujesz, musimy z tym rywalizować". Nie mogę z tym rywalizować. To nawet nie jest mój wygląd. To nie jestem ja. To oni. Każdy z nas jest inny i to jest w porządku. Więcej walczyłam, gdy byłam szczuplejsza. Teraz po prostu wchodzę i patrzę na nich w stylu: "Wyzywam Was to powiedzenia czegoś. Jestem szczęśliwa w moim życiu. Będę nad sobą pracowała w swoim czasie!" - zdradziła.
Zobacz również: "Szczupła jak przecinek" Adele JEST ZAWSTYDZONA reakcjami na swoją metamorfozę. "Wciąż walczy z kompleksami"
Jeśli chodzi o Adele, widziałam też jej fotografie. Poznałam Adele dawno temu i ta dziewczyna jest boginią. Nie ma znaczenia, ile waży. Ona jest fizycznie zniewalająca. Jeśli chciała to zrobić dla siebie i swojego zdrowia, to dobrze. Jej wygląd nie wpłynął jednak na to, ile razy słuchałam jej płyty - przyznała Clarkson.
Nie jest tajemnicą, że w show biznesie wygląd zewnętrzny jest wyjątkowo istotny. Zdaniem Clarkson, gwiazdy powinny zachęcać społeczeństwo do zmiany tego stanu rzeczy.
Szczerze, w moich "najcięższych czasach" zostałam zatrudniona w "The Voice". Dostałam się do programu numer 1 w telewizji, ważąc najwięcej w życiu - bo było to zaraz po urodzeniu moich dzieci - nie miało to żadnego znaczenia. Paul z NBC zatrudnił mnie, bo pokochał moją osobowość, że nawiązuje więź z ludźmi i jestem prawdziwa. Nie miało to nic wspólnego z moim seksapilem czy wyglądem, tylko osobowością. Myślę, że zadaniem artystów jest właśnie zmuszanie ludzi do tego typu mentalności - przyznała wokalistka.
W wywiadzie wokalistka przyznała również, że nigdy nie zdecyduje się na pozowanie nago na okładce kolorowego magazynu.
Nawet będąc najszczuplejszą, najbardziej wysportowaną w moim życiu, bycie nagą na okładce magazynu nie jest częścią mojej osobowości. Zwróćcie jednak uwagę, że mój mąż powiedziałby Wam, że nie mam nic przeciwko nagości. Uważam, że to piękna rzecz, niezależnie, czy jesteś kobietą czy mężczyzną - tłumaczyła.
Doceniacie jej szczerość?