Jeszcze niedawno mówiło się, że koronawirus jest patogenem wyjątkowo demokratycznym, jako że dotyka zarówno najzamożniejsze gwiazdy Hollywood, jak i te biedniejsze warstwy społeczeństwa. Z czasem publika informowana była jednak o coraz większej ilości przypadków świadczących o tym, że nie ma takiej tragedii, z której nie dałoby się "wymiksować" za pomocą pokaźnego pliku banknotów, a im pieniążków więcej, tym trudniej o empatię i zrozumienie sytuacji osób gorzej usytuowanych.
O kompletnym oderwaniu od rzeczywistości swojej idolki właśnie przekonali się fani Kendall Jenner, która w ostatni weekend postanowiła urządzić sobie huczną imprezę z przebierankami z okazji obchodzonych we wtorek 25. urodzin. Chcąc najpewniej uniknąć niepotrzebnej burzy w sieci, jubilatka poprosiła bardzo liczną grupę gości, aby powstrzymali się przed publikowaniem jakichkolwiek zdjęć imprezy w mediach społecznościowych. Zamysł rzecz jasna się nie udał, bowiem przebieg przyjęcia można było obserwować m.in. na profilu rodzonej siostry Kendall - Kylie Jenner.
Przypomnijmy: Kylie Jenner POBIŁA SIĘ z Kendall o... kombinezon! "Wzięła swój but na obcasie i wbiła mi go w szyję" (WIDEO)
Według doniesień zachodnich mediów każda z osób bawiących się na urodzinach modelki musiała przejść test na obecność koronawirusa. Nie zmienia to jednak faktu, że wyprawianie tego typu imprezy w środku światowej pandemii było naruszeniem kalifornijskiego prawa, według którego chcące przebywać razem osoby z więcej niż dwóch różnych gospodarstw domowych muszą odbyć spotkanie na świeżym powietrzu z zasłoniętymi twarzami, cały czas utrzymując od siebie dystans co najmniej dwóch metrów. Tymczasem na imprezie Kendall jedynie obsługa nosiła ochronne maseczki. Nie wspominając już nawet o zachowaniu bezpiecznej odległości.
Na dachu słynnego hollywoodzkiego 1 Hotel bawili się m.in. The Weeknd, Doja Cat, Winnie Harlow i wiele innych gwiazd młodego pokolenia. Uwagę mediów szczególnie zdołał przykuć jednak syn Willa i Jady Smithów - Jaden Smith. Jako że impreza miała charakter zabawy kostiumowej, również 22-letni celebryta postanowił przyjść na nią w przebraniu. Niestety jego "oświecony" umysł stwierdził najwyraźniej, że zabawnie będzie założyć na twarz maskę tlenową i zaprezentować się jako pacjent leczony na COVID-19. Naturalnie nie spodobało się to internautom, którzy głośno dali znać o swoim oburzeniu na Twitterze.
Przypomnijmy: Jada Pinkett Smith opowiada, jak odkryła, że jej syn stracił dziewictwo: "Poznałam to po jego sposobie chodzenia"
Żeby było jeszcze ciekawiej, urodziny Kendall zostały zorganizowane zaledwie kilka dni po tym, jak starszej siostrze jubilatki przyszło tłumaczyć się z urządzonej na prywatnej wyspie imprezy.
Bogaty może więcej?