Kilkanaście lat temu mówili o niej wszyscy. Kesha, która niewątpliwie zasługuje na miano muzycznej ikony poprzedniej dekady, wkroczyła szturmem do show-biznesu, wydając w 2009 roku hitowy utwór "Tik Tok". Jej kolejne kawałki również zawojowały światowe listy przebojów, a pierwsze dwa albumy ekscentrycznej artystki sprzedawały się jak świeże bułeczki. Kesha była na absolutnym szczycie, lecz jej kariera dość szybko przygasła.
ZOBACZ: Odmieniona i naturalna Kesha bryluje na imprezie w prześwitującej sukience z siatki (ZDJĘCIA)
Spadek popularności przypadł na moment, gdy Amerykanka oskarżyła jednego z topowych producentów muzycznych o molestowanie. Dr. Luke, bo tak brzmi pseudonim mężczyzny, w odpowiedzi pozwał ją o zniesławienie. Sądowa batalia ciągnęła się latami, a wykonawczyni hitu "Die Young" nie mogła cieszyć się artystyczną wolnością, ze względu na obowiązujący kontrakt fonograficzny, który podpisała z wytwórnią rzekomego oprawcy jako nastolatka. W czerwcu 2023 roku Kesha i Dr. Luke dość niespodziewanie wystosowali w mediach społecznościowych wspólne oświadczenie, w którym zrzekają się wzajemnych roszczeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kesha świętuje 15-lecie debiutu, pozując nago wśród morskich fal
Choć zdaje się, że Kesha liczyła na inne zakończenie procesu, artystka postanowiła zostawić przeszłość za sobą i rozpocząć kolejny etap kariery. Wydając w 2023 roku album "Gag Order", gwiazda wypełniła zobowiązania w ramach wspomnianego kontraktu. Za to w lipcu ubiegłego roku 37-latka zaprezentowała światu singiel "Joyride" - tym razem już jako niezależna artystka.
Poza działalnością artystyczną, Kesha udziela się aktywnie w mediach społecznościowych. Świętując 15. rocznicę premiery albumu "Animal", wokalistka opublikowała zdjęcie, na którym pozuje całkowicie nago wśród morskich fal.