Kevin Clark zmarł w środę 26 maja na skutek śmiertelnego wypadku. Aktor jechał wczesnym rankiem na rowerze przez dzielnicę Avondale w Chicago, po czym nagle został potrącony przez samochód. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie stwierdzono zgon. Lekarz sądowy hrabstwa Cook ustalił, że przyczyną śmierci był uraz tępy spowodowany kolizją pojazdów. Clark miał jedynie 32 lata.
Kevin Clark dał się poznać szerszej publiczności jako dziecięcy aktor w "Szkole rocka", gdzie wcielił się w postać Freddy'ego Jonesa. Popularna komedia zyskała ogromny rozgłos w pierwszej dekadzie XXI w. Film opowiada o bezrobotnym rockmanie, który podszywa się pod nauczyciela w szkole. Chce, aby jego klasa wzięła udział w bitwie zespołów muzycznych. Po udziale w produkcji Clark porzucił aktorstwo i zajął się rozwijaniem kariery muzycznej jako perkusista.
W 2018 r. po wielu latach doszło do spotkania bohaterów "Szkoły rocka". Po koncercie Jacka Blacka i jego zespołu Tenacious D Kevin Clark spotkał się ze swoim starszym kolegą z planu i wręczył mu koszulkę swojej grupy Dreadwolf. Na zapleczu była również Rivkah Reves, która zagrała basistkę Katie w popularnej komedii.