Khloe Kardashian należy do jednej z najpopularniejszych rodzin na świecie. Celebrytka i jej bliscy od kilkunastu lat żyją w otoczeniu kamerzystów, którzy dokumentują ich codzienne poczynania na rzecz reality show. Media rozpisują się w ostatnich miesiącach na temat Khloe głównie w kontekście jej imponującej metamorfozy, zabaw z photoshopem oraz burzliwej relacji z niewiernym Tristanem Thompsonem.
ZOBACZ: Khloe Kardashian znów przyłapana na używaniu Photoshopa. Fani: "Co stało się z twoją nogą?" (FOTO)
W najnowszym sezonie "The Kardashians" sporo czasu antenowego poświęcono właśnie Khloe, która zdecydowała się na kolejną ciążę - tym razem z pomocą surogatki. Niestety 38-latka nie mogła w pełni nacieszyć się zbliżającymi narodzinami potomka. Gdy synek celebrytki był już w drodze, Khloe dowiedziała się o kolejnej zdradzie swojego niewiernego partnera, a wszystko zarejestrowały kamery.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Khloe Kardshian powitała na świecie syna. Jego imię owiała tajemnicą
Mimo wielu kryzysów i nieakceptowalnych zachowań, Khloe nadal utrzymuje pozytywne stosunki z Tristanem Thompsonem. W marcu, z okazji jego urodzin, gwiazda złożyła koszykarzowi obszerne życzenia, w których nie szczędziła mu komplementów. Pokazała wtedy również małego braciszka 5-letniej True. Choć drugi potomek 38-latki jest na świecie już od dziesięciu miesięcy, Kardashian postanowiła nie ujawniać światu jego imienia - być może chciała to zrobić w kolejnym sezonie rodzinnego show.
Tabloid zdradził imię pociechy Khloe Kardashian
Celebrytkę "wyręczył" jednak tabloid "The Sun", który zdradził, że synek Khloe nazywa się Tatum Robert. Zrealizowane zostały więc plany Khloe, która chciała, aby imię jej drugiej pociechy również rozpoczynało się na literę "T". Drugie imię Tatuma również nie jest dziełem przypadku. Najmłodszy z rodu Kardashianów dzieli je bowiem z wujkiem oraz zmarłym przed laty dziadkiem. Jak donosi informator portalu Daily Mail, debata na temat imienia synka Khloe była wyjątkowo zacięta.
Zastanawiano się, czy powinien to być Tatum Robert, czy może Robert Tatum. Niektórzy w rodzinie skłaniali się bardziej ku Robertowi, bo to honoruje jej tatę i jej brata. Khloe chciała dać synkowi imię, które byłoby trochę niezwykłe, ale nie zbyt przesadzone, a także zgodne z motywem litery "T" - zdradza źródło tabloidu.
Co sądzicie o ostatecznym wyborze Khloe?