Przyglądając się zdjęciom Khloe Kardashian, można odnieść wrażenie, że celebrytka za wszelką cenę próbuje zakłamywać rzeczywistość. Mama małej True już dawno temu dała się poznać jako entuzjastka przerabiania swoich zdjęć, a graficzne triki pomagają jej prezentować w mediach społecznościowych "idealny" wizerunek. Jak zapewne wiecie, na tym "ulepszanie" aparycji gwiazdy popularnego reality show się nie kończy.
36-latka oczywiście nie przyznaje się do serii zabiegów medycyny estetycznej, zapewniając, że jej metamorfoza jest efektem morderczych treningów i konturowania twarzy. Kilka dni temu siostra Kim raz jeszcze stała się bohaterką afery, gdy światło dzienne ujrzało niewyretuszowane zdjęcie gwiazdy, zrobione ponoć przez jej babcię na rodzinnej imprezie. Jako że Amerykanka wygląda na ujęciu zupełnie inaczej niż "zwykle", ekipa gwiazdy w pocie czoła usiłowała sprawić, żeby fotografia zniknęła z sieci.
Choć większość internautów pozytywnie oceniła wygląd Khloe na zdjęciu, gwiazda wciąż walczy o usunięcie "dowodu", jak prezentuje się w realu. Teraz córka Kris postanowiła dowieść niedowiarkom, że "felerna" fotka z imprezy wcale nie oddaje tego, jak naprawdę wygląda jej okupiona latami spędzonymi na siłowni (i na stole operacyjnym) sylwetka. Na profilu Khloe pojawiło się wideo, na którym pręży sześciopak przed lustrem, zasłaniając biust ręką, pod którym podzieliła się z fanami refleksją dotyczącą jej problemów z samoakceptacją.
Hej, to ja i moje ciało niewyretuszowane i nie poddane filtrowi - zaczęła Khloe. Zdjęcie, które zostało opublikowane w tym tygodniu, jest piękne. Ale jako osoba, która przez całe życie zmagała się z postrzeganiem swojego ciała, możesz nie chcieć, aby w sieci pojawiło się zdjęcie, które nie schlebia twojej urodzie, jest zrobione w złym oświetleniu lub nie uchwyci twojego ciała tak, jak sobie tego życzysz. Masz pełne prawo prosić, aby nie udostępniać go - niezależnie od tego, kim jesteś.
Tym, którzy odczuwają ciągłą presję związaną z tym, że nigdy nie czują się wystarczająco perfekcyjnie, chcę powiedzieć, że was widzę i rozumiem. Każdego dnia moja rodzina i przyjaciele, którzy mnie kochają, mówią mi, że jestem piękna, ale wiem, że trzeba w to wierzyć od wewnątrz. Po prostu zrób to i upewnij się, że twoje serce jest szczęśliwe.
Pod nagraniem celebrytka mogła liczyć na słowa wsparcia od Kim, Kendall i Kylie, a także Ariany Grande.
Rozumiecie bolączki Khloe?