Nie da się ukryć, że Kris Jenner odgrywa szczególną rolę w życiu swoich pociech. Prawdą jest, że gdyby nie przedsiębiorczość mamy Kardashianek, nikt prawdopodobnie nie usłyszałby o Kim Kardashian. To właśnie dzięki pomysłowej 64-latce światło dzienne ujrzała słynna sekstaśma z udziałem żony Kanye Westa, która dała początek opartemu na pokazywaniu nawet najintymniejszego aspektu życia imperium słynnych sióstr.
Obecnie jesteśmy świadkami 17. już sezonu show, w którym Kris i jej latorośle zmagają się ze swoimi codziennymi "problemami". W ostatnim z odcinków "momager" przeprowadziła ważną rozmowę z Khloe. Zaniepokojona faktem, że jej córka nadal jest singielką, troskliwa mama dociekała, dlaczego jej latorośl z nikim się nie spotyka.
Nawet o tym nie myślę - stwierdziła KoKo, ujawniając także, że od skandalu ze zdradzającym ją na potęgę Tristanem Thompsonem nie była na ani jednej randce:
Skupiam się na sobie. Kto wie, może już się nigdy z nikim nie umówię…
Po pytaniach mamy Khloe najwyraźniej zaczęła intensywniej myśleć o swoim życiu prywatnym i ewentualnym rodzeństwie dla dwuletniej córki. Po rozmowie z przyjaciółką i krótkim namyśle podjęła przyszłościową decyzję.
Zdecydowałam, że zamrożę jajeczka. Zrobię to, żebyś się odczepiła - oznajmiła matce.
Nadal zmianie nie uległo jednak podejście Kardashianki do związków: Nie rozumiem, dlaczego bycie singlem tak dziwi innych. Czuję się fantastycznie! Wszyscy powinni tego spróbować - zachwalała brak partnera u swego boku mama True.
Myślicie, że Khloe zdołała usatysfakcjonować wymagającą rodzicielkę?