Nie wiadomo, czy siostry Kardashian lubią bardziej spektakularne "metamorfozy", czy - równie spektakularne - eksperymenty z graficzną obróbką fotografii. A o nie fani oskarżali celebrytki już nieraz. Co więcej, niektórzy z nich posądzali Kardashianki nie tylko o photoshopowanie siebie samych, ale też ich kilkuletnich dzieci.
Jedna z tych plotek właśnie okazała się prawdą, a wszystko to za sprawą przypadkowej wypowiedzi Khloe Kardashian. W ostatni wtorek 37-letnia mama i jej córka, True Thompson, wybrały się razem do Disneylandu z okazji czwartych urodzin pociechy. Razem z nimi była też ciocia czterolatki, Kim Kardashian.
W jednym z filmów opublikowanych przez Khloe na InstaStory szczęśliwa mama przyznała, że był to "pierwszy raz True" w Disneylandzie. Tych słów nie przegapili fani celebrytki, dla których stały się one potwierdzeniem krążących już wcześniej pogłosek.
Chodzi o rodzinną fotografię, którą Kim Kardashian opublikowała 31 grudnia zeszłego roku na Instagramie, przedstawiającą jej córkę, Chickago West, bawiącą się z kuzynką True w parku rozrywki Disneya. Już wtedy fani wytknęli jej, że fotografia wygląda tak, jakby została przerobiona w Photoshopie. Ich zdaniem Khloe po prostu wkleiła do relacji zdjęcie pociechy, która w rzeczywistości nie brała udziały w wycieczce. I pytali: "Po co tak ściemniać?!".
Teraz jeden z twitterowiczów odniósł się do sprawy. "Ludzie mają pytania" - napisał pod screenem z dowodami ze śledztwa fanów w mediach społecznościowych. Kardashianka poniekąd przyznała się do błędu.
Powiedzmy, że to schrzaniłam. W każdym razie... porozmawiajmy o czymś innym. Za kilka dni premierę będzie miał nasz reality show - odpowiedziała.
Doceniacie jej prawdomówność?