Reni Jusis na siedem lat zniknęła z show biznesu i poświęciła się wychowywaniu dzieci - Gai i Teofila. Teraz wraca z nową płytą. Nie unika oczywiście tematu macierzyństwa. Szczerze przyznaje, że trudno było się jej odnaleźć w roli matki.
Na początku było mi trudno odnaleźć się w roli mamy. To był szok. Moje zmęczenie zrobiło na mnie wrażenie. Zegar biologiczny, wszystko zostało podporządkowane dzieciom. Po pół roku zakochałam się w byciu mamą. Oszalałam totalnie. Wykąpać, nakarmić, przytulić, schody zaczną się za parę lat. Chciałabym, żeby moja rodzina była blisko. Imponują mi rodziny wielopokoleniowe. Kiedyś uważano, że do wychowania dziecka potrzeba całej wioski, dziś kobiety zostają z tym same. To frustrujące.
Przypomnijmy: Nazwała córkę... Gaja
Źródło: 20m2 Łukasza/x-news