Trwa ładowanie...
Przejdź na
oprac. Maks
|
aktualizacja

Kiedyś ważyła 17 kilogramów i nie mogła sama wstać z łóżka. Dziś wraca do zdrowia i jest NIE DO POZNANIA

88
Podziel się:

Jeszcze kilka lat temu Kristina Karyagina nie była w stanie samodzielnie wstać z łóżka, a jej waga wynosiła jedynie 17 kilogramów. Dziś stopniowo odzyskuje zdrowie i na najnowszych zdjęciach wygląda jak zupełnie inna osoba.

Kiedyś ważyła 17 kilogramów i nie mogła sama wstać z łóżka. Dziś wraca do zdrowia i jest NIE DO POZNANIA
Co się dzieje z Kristiną Karyaginą? (Fifty Shades of Chestpains, YouTube)

Kristina Karyagina stała się obiektem medialnego zainteresowania wiele lat temu, kiedy jej walka o powrót do zdrowia została nagłośniona. Problemy zaczęły się jeszcze w liceum, kiedy z powodu stresu zaczęła jeść coraz mniej. Sytuacja jeszcze się pogorszyła, gdy rozpoczęła studia prawnicze. Z roku na rok waga spadała, a Karyagina miała poważne problemy zdrowotne. W krytycznym momencie ważyła jedynie 17 kilogramów. Dziś walczy o powrót do zdrowia.

Trudności zdrowotne i walka z anoreksją

Mimo ukończenia studiów prawniczych Kristina nie mogła podjąć normalnej pracy ze względu na drastyczną niedowagę. W najgorszym momencie ważyła zaledwie 17 kilogramów, co uniemożliwiało jej samodzielne wstawanie z łóżka. Przełomem był jej udział w programie "Niech mówią" w 2016 roku, który otworzył jej oczy na powagę sytuacji i skłonił ją do podjęcia nierównej walki z anoreksją.

Zrozumiała wtedy, że jej życie jest zagrożone. W kolejnych latach po emisji tego odcinka Kristina podwoiła swoją wagę, lecz wciąż przed nią długa droga do pełni zdrowia. Trzy lata później, w 2019 roku, przyznała we wpisie na Telegramie, że posiada orzeczenie o niepełnosprawności i że jej narządy wciąż się regenerują. Zapewniła jednak, że nie zamierza się poddać.

Od 2019 roku posiadam orzeczenie o niepełnosprawności na czas nieokreślony. To wszystko z powodu złego odżywiania. Waga oczywiście nie jest taka, jak powinna, ale wzrosła i to znacząco – napisała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: TYLKO U NAS! Qczaj o kryzysie z partnerem. Jest szczęśliwy? „Miałem trudny czas związkowy. Kocham Tomka, a Tomek kocha mnie...”

Tak dziś wygląda Kristina

Redakcja V1 skontaktowała się niedawno z Karyaginą i dowiedziała się, że proces jej powrotu do zdrowia nadal trwa. Kobieta nie osiągnęła jeszcze minimalnej wagi 45 kilogramów zalecanej przez lekarzy, lecz jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Kristina ma jednak poważne problemy z kręgosłupem i nogami, co zmusza ją do poruszania się na wózku inwalidzkim.

Nowoczesne technologie umożliwiły jej podjęcie normalnej pracy, którą wykonuje zdalnie z domu. Jej pasje to książki i rysowanie, którym poświęca większość wolnego czasu. Dziś wygląda zupełnie inaczej, co wskazuje na to, że najgorsze chwile są już za nią.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(88)
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Vikki
3 miesiące temu
Trzymam kciuki i życzę zdrowia. Mocy w powrocie do zdrowia ♥️🥰
Kat
3 miesiące temu
Gdzie są ci wszyscy stuknięci co zawsze krzyczą "promocja otyłości" jak zobaczą kobietę która jest ciezsza niż 50 kg, hm?😏
Michalina P.
3 miesiące temu
Ile ona ma lat?
undefined
3 miesiące temu
Przecież to nadal ten sam dramat, tylko po skórze tak nie widać. Na dodatek dziewczyna sobie jeszcze makijażem podkreśla efekty, robiąc te usta na blado a oczy szarym cieniem. Czyli co? W głowie nadal sieczka.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Makutra40
3 miesiące temu
Fajna dziewczyna, jeszcze Tak z 8 kg, a przezwyciezy wszystko ! Good Luck, Kristina !
ToJa
3 miesiące temu
Ładna kobieta, oby dała radę, trzymam kciuki, bo to okropna choroba
Egon
3 miesiące temu
Ja kiedyś ważyłem niecałe trzy kilo, ale to dawno było
gość
3 miesiące temu
Miałam prawie 30 lat, 162 cm wzrostu i ważyłam 46 kg. Nie stosowałam żadnej diety. Teraz mam dwa razy tyle lat i ponad 60 kg. Myślałam, że zawsze będę taka chuda, jednak tak się nie stało.
Xyzxyz
3 miesiące temu
Okazuje sie że jedni nie mogą wstać z łóżka bo mają za dużo ,a drudzy bo maja za mało, czyli wszelkie skrajnošci szkodzą.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (88)
Kasia
3 miesiące temu
Trzymam kciuki. Dużo zdrówka życzę
Izis
3 miesiące temu
Trzymaj się dziewczyno, będzie dobrze, bardzo ładnie wyglądasz!
aft
3 miesiące temu
Dziewczyna zaleczona jest zupełnie gdzieś indziej. Oczy puste, bardzo smutne , depresyjne Już cale życie będzie taka smutna i bardzo nieszczęśliwa.
Cud !
3 miesiące temu
Kościotrup zmartwychwstał , jak w Biblii !
23 likjk
3 miesiące temu
Dajcie ludziom swobodę wyboru i już . z choroba psychiczna się nie wygrywa. w żadnym razie. ona już będzie w niej siedziała cale życie, tylko komfort życia będzie nie do zniesienia , nawet przy 10 kg będzie się czuła gruba . być trzeba zawsze blisko człowieka , nie pozwolić skręcać w żadne złe strony , a będzie wszystko dobrze , bo gdy już kogoś trafi to umarł w butach, tego się już odkręcić nie da. przykre. być trzeba zawsze blisko drugiej człowieka i nie pozwolić mu się aż tak zmienić. to wina nas , bliskich znajomych kolegów koleżanek czy pseudo przyjaciół , którzy bardzo serdecznie mówią ciagle jej , ze jest gruba . tyle w temacie.
Gęgę
3 miesiące temu
Totalna bzdura
Lilka
3 miesiące temu
..., ona i tak siebie takiej nie widzi . ciagle jej się wydaje ze jest gruba jak bela. I tak już zostanie. Nic tego nie zmieni . to jest choroba , z która nie każdy wygra. dla niej te 17 kg to było znacznie za dużo. Psychiatria jest właściwie bezradna . to tak jak alkoholik będzie pil i już chociaż cale społeczeństwo składa się by takiego kogoś ratować. A, nie lepiej dać mu skrzynkę wódki , niech się cieszy, a będzie taniej . Zaraz przestanie pic , bo nie będzie wiedział o co chodzi. i tak albo się uratuje , albo pójdzie na dno. mózg jest już całkiem pusty jak bęben. Dać swobodę wyboru ludziom , bo oni najlepiej wiedzą co zrobić. jak im nie dasz gorzały to się powieszą , jak im dasz skrzynkę wódy to się zastanowią, dlaczego dla niego taka ilość . ano niech pije na zdrowie..., będzie zwiewał , gdzie pieprz rośnie. może zaskoczyć w dobra stronę.!!!!!!!
undefined
3 miesiące temu
Przecież to nadal ten sam dramat, tylko po skórze tak nie widać. Na dodatek dziewczyna sobie jeszcze makijażem podkreśla efekty, robiąc te usta na blado a oczy szarym cieniem. Czyli co? W głowie nadal sieczka.
moni
3 miesiące temu
Oby doszła do siebie i oby wszystko jej się poukładało (szczególnie w głowie...)
Gra
3 miesiące temu
Ok.
Magda
3 miesiące temu
Jakim cudem żyła przy tak niskiej wadze?
Neo
3 miesiące temu
Widać po oczach, że psychicznie nic się nie zmieniło.
Paulanawnaw
3 miesiące temu
171 cm wzrostu z najniższą waga jaką miałam to 33 kg w marcu 2023 roku - teraz waga 60 kg. Chorowałam na zaburzenia odżywiania od 2018 roku - nadal jest ciężko z akceptacją aktualnej wagi
Jusia
3 miesiące temu
Ja nie chcem się chwalić ale kiedyś tam...ważyłam 2200g -36 lat temu ;) Pozdro szczypiorki😊
...
Następna strona