Nie tak dawno w zachodnich mediach aż huczało od doniesień na temat nieprzyzwoitego zachowania Jamesa Cordena w światowej sławy restauracjach. Popularny komik miał w sposób skandaliczny odnosić się do pracowników lokalu, przez co musi teraz mierzyć się z medialnym ostracyzmem. Wkrótce dołączyć będzie mogło do niego więcej gwiazd, jako że na rynku właśnie ukazały się pamiętniki Michaela Cecchi-Azzoliny Your Table is Ready: Tales of a New York City Maître D'. Autor przez długie lata pracował jako kierownik sal topowych nowojorskich restauracji. W swojej książce nie oszczędził znanych klientów, którzy nie okazali jego zespołowi należytego szacunku.
Cecchi-Azzolina ma za sobą na przykład bardzo nieprzyjemną interakcję z Meghan Markle, a właściwie jej asystentem. Meghan miała stać w milczeniu, podczas gdy rzeczony asystent wydzierał się na kierownika sali, że jego klientka domaga się prywatnego stolika, po przybyciu do lokalu na 20 minut przed umówioną rezerwacją. Sytuacja miała miejsce w 2017 roku w restauracji Le Coucou.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdajesz sobie sprawę, że moja klientka spotyka się z księciem Harrym i wkrótce zostanie księżną?! I Ty nie masz dla nas prywatnego stolika? - uniósł się asystent-krzykacz.
Początkowo chciało mi się śmiać. G*wno mnie obchodziło, z kim spotyka się książę Harry. Sądząc po tym, jak zareagowały osoby przy barze, nikogo innego też to nie obchodziło - komentuje w swojej książce Cecchi-Azzolina. Naszymi gośćmi są najpotężniejsi ludzie na świecie, na nikim nie robicie wrażenia – miał wypalić kierownik sali w odpowiedzi na nieeleganckie zachowanie teamu Meghan.
Kolejną gwiazdą, której oberwało się za zgrywanie wielkiej damy, była supermodelka Naomi Campbell.
Pojawiała się bez zapowiedzenia, była wredna dla obsługi, zawsze marudziła. Baliśmy się jej za każdym razem, gdy nas odwiedzała. Musieliśmy jej poświęcać bardzo dużo uwagi - wspomina autor książki.
Przypomnijmy: Naomi Campbell uhonorowana tytułem DOKTORA HONORIS CAUSA! Modelka nie kryła wzruszenia (ZDJĘCIA)
Równie nieprzyjemną klientką miała się okazać Anna Wintour, redaktor naczelna amerykańskiej edycji Vogue'a.
To był koszmar. Przychodziła bez rezerwacji. Zawsze zamawiała niewysmażonego steka. Domagała się, aby podać go natychmiast. Boże broń, żeby mięso było choćby odrobinę bardziej wysmażone. Patrzyła wtedy na kelnera, jakby jej podano szczura na talerzu. Kazała wszystko robić od nowa. Może to surowe mięso sprawiało, że była tak oschła.
Myślicie, że wielkie gwiazdy pomyślą następnym razem dwukrotnie, zanim potraktują z góry kogoś z obsługi?