W czwartek reprezentacja Polski w piłce nożnej rozegrała mecz z drużyną Estonii. Spotkanie zakończyło się ogromnym sukcesem biało-czerwonych, którzy wygrali w półfinałowym meczu baraży 5:1. Przed piłkarzami jeszcze wtorkowy mecz z Walią, którego wynik zadecyduje o awansie na Euro 2024.
Zanim doszło do rozpoczęcia legendarnego meczu, Robert Lewandowski wszedł na boisko z dwójką dzieci. Kapitanowi kadry towarzyszyła m.in. jego starsza córka Klara, która tego dnia zaliczyła swój "medialny debiut". Zaszczytną rolą dziewczynki nie omieszkała pochwalić się Anna, która opublikowała na instagramowej relacji kilka uroczych zdjęć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kim jest chłopiec, który wszedł z Robertem Lewandowskim na murawę
Okazuje się, że chłopiec, który wkroczył z Robertem i Klarą na murawę, również należy do rodziny sportowca. Mały kibic to tak naprawdę 9-letni Leon, syn siostry piłkarza Mileny Lewandowskiej-Miros. Panów łączy wyjątkowa więź, gdyż "Lewy" jest ojcem chrzestnym swojego siostrzeńca.
O komentarz tej jakże podniosłej chwili pokusiła babcia Klary i Leona. Iwona Lewandowska opublikowała w mediach społecznościowych serię zdjęć ze stadionu, do których dołączyła wymowny wpis będący wyrazem dumy.
Leon i Klara — coś pięknego — napisała Iwona Lewandowska na Facebooku.
Wiedzieliście wcześniej, kim był mały kibic?