Małgorzata Foremniak z pewnością należy do grona najbardziej lubianych polskich aktorek i osobowości telewizyjnych. W poniedziałek gwiazda świętowała 57. urodziny, publikując w mediach społecznościowych urocze zdjęcie i nagranie z tropikalnych wakacji.
ZOBACZ: Małgorzata Foremniak świętuje urodziny na egzotycznej plaży. "Myk, myk, myk i 57 lat pyk" (FOTO)
Poza imponującymi osiągnięciami zawodowymi, opinię publiczną od lat interesowało życie uczuciowe Małgorzaty. Przypomnijmy, że w 2005 roku aktorka przeżyła osobistą tragedię. Właśnie wtedy jej pierwszy mąż, Tomasz Jędruszczak, zginął w wypadku samochodowym. Kilka lat później Foremniak poznała Waldemara Dzikiego, z którym wspólnie adoptowała dwoje dzieci. Ich związek nie przetrwał próby czasu i zakończył się rozwodem. Zdecydowanie najchętniej komentowana była miłosna relacja Gosi z Rafałem Maserakiem, która przetrwała trzy lata. Kolejnym partnerem aktorki był Tom Kokocinski, brat Katarzyny Dowbor. Po wielu uczuciowych perturbacjach, gwiazda dekadę temu poznała kolejnego mężczyznę, z którym jest do dziś.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kim jest tajemniczy partner Małgorzaty Foremniak?
Obecnym partnerem Małgorzaty Foremniak jest Paweł Jodłowski, który na co dzień mieszka w Wielkiej Brytanii. Mężczyzna również wywodzi się z branży, w której działa jego ukochana - jest bowiem uznanym producentem filmowym. Małgorzata i Paweł poznali się dekadę temu, pracując nad musicalem "Chopin musi umrzeć". Jak wynika z medialnych doniesień, receptą na szczęście tych dwojga jest sporo przestrzeni w związku i ochrona prywatności. Foremniak i Jodłowski dbają o to, aby ich uczucie rozwijało się z dala od blasków fleszy i nie chadzają razem na ścianki. Kiedy kilka miesięcy temu plotkowano o ich rzekomym kryzysie, producent zrobił wyjątek i udzielił komentarza Plotkowi.
To są bzdury. Nie pierwszy raz tabloidy piszą o naszym rozstaniu. Robią to tylko po to, żeby mieć klikalność w sezonie letnim - stwierdził partner aktorki w rozmowie ze wspomnianym serwisem
Plotki o problemach w związku były poparte argumentem o dzielących zakochanych kilometrach. Jak się jednak okazuje, Małgorzata ponoć coraz częściej składa partnerowi długie wizyty w Londynie, a według niektórych doniesień, zastanawia się nawet nad przeprowadzką.
Gośka bardzo sobie chwali życie na wyspach. Dobrze się tam czuje, jest dużo spokojniejsza, bo nikt za nią nie biega i jej nie obserwuje. Do tego lubi tamtejsze kawiarenki, styl życia, czas na spotkania towarzyskie i herbatę, której jest fanką (...). Propozycja przenosin ukochanej nad Tamizę zapewne scementowałby tę relację jeszcze mocniej. Kto wie, może poszłyby za tym i kolejne kroki - przekazała przyjaciółka aktorki w rozmowie z tygodnikiem "Na Żywo".