Agnieszka Hyży jest częścią rodzimego show-biznesu już od wielu lat. Do telewizji trafiła jeszcze w 2004 roku, gdy zaproszono ją do współpracy przy programie "Ciao Darwin". Dziś natomiast jest gospodynią flagowych projektów Polsatu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" i "Halo tu Polsat". W międzyczasie sporo działo się u niej także prywatnie.
Zobacz też: Agnieszka Hyży wspomina początki związku z Grzegorzem. "Nagłówki robiły z mojego męża i mnie potwory"
Kim jest pierwszy mąż Agnieszki Hyży? "Jesteśmy bardzo dużą rodziną"
Obecnie Agnieszka jest szczęśliwą żoną Grzegorza Hyżego, znanego piosenkarza. Przed laty już raz była mężatką, a jej ukochanym był Mikołaj Wit, który pracował wówczas jako kierownik produkcji w Polsacie. Po medialnej relacji z Marcinem Mroczkiem postanowiła zachować szczegóły ich relacji dla siebie i rzadko wspominała o łączącym ich uczuciu.
Zobacz także: RZADKI WIDOK: Agnieszka Hyży razem z Grzegorzem zapozowali do zdjęcia ze WSZYSTKIMI dziećmi
Na ślubnym kobiercu stanęli w 2011 roku w sanktuarium w Białej Rawskiej. Ich wesele miało z kolei miejsce w hotelu pod Rawą Mazowiecką, a wśród gości nie brakowało kojarzonych postaci ze świata mediów. Tego dnia towarzyszyli im m.in. Katarzyna Skrzynecka z Marcinem Łopuckim, Maciej Dowbor i Joanna Koroniewska czy Cezary i Edyta Pazurowie. W 2013 roku para doczekała się córki, Marty.
Mam trochę tremy, bo wejście w dorosłość, założenie rodziny to duże wydarzenie, ale i wyzwanie - mówiła na chwilę przed ślubem w rozmowie z "Twoim Imperium".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po narodzinach córki Agnieszka przeszła depresję poporodową, a niedługo potem pojawiły się plotki o małżeńskim kryzysie. Powodem miał być brak czasu dla siebie, co wynikało z ich obowiązków zawodowych. Przez to coraz częściej się mijali, o czym wspominały osoby z ich otoczenia na łamach kolorowej prasy. Ostatecznie ich związek się rozpadł, a w grudniu 2014 sfinalizowali rozwód. Przy okazji komunii córki ujawniła natomiast, że po rozstaniu mają z Mikołajem dobre relacje i były mąż dobrze dogaduje się z jej obecnym ukochanym.
Jesteśmy w kościele wszyscy. Śmiejemy się z tatą Marty i z Grześkiem, że będzie nas w kościele najwięcej ze wszystkich dzieci. Nie jest tajemnicą, że jesteśmy bardzo dużą rodziną, tata Marty też ma swoją dużą rodzinę, więc będzie na pewno wesoło - wspominała w wywiadzie dla serwisu Jastrząb Post.
Dziś Agnieszka spełnia się w roli matki i żony właśnie u boku Grzegorza, z którym doczekała się syna. Jak mówi, nie chce wystawiać ich relacji na widok publiczny i pokazuje światu tyle, ile sami uznają za stosowne.
Jestem nauczona doświadczeniem, że lepiej mówić mniej o swoim życiu prywatnym, bo później to jest często wykorzystywane przeciwko mnie i trudno jest zatrzymać to zainteresowanie mediów - mówiła swego czasu w "Plejadzie Live". My żyjemy trochę za zamkniętymi drzwiami, dużo bardziej niż się to działo kilka lat temu i uważam, że wychodzi nam to absolutnie na zdrowie. Dostaliśmy mocno po plecach od mediów i wcale nam to dobrze nie zrobiło. To na pewno miało wpływ na to, że my się trochę wycofaliśmy z życia jako para publicznie.