Wraz z wyjściem Polaków z grupy na mundialu coraz więcej uwagi zaczyna się poświęcać nie tylko samym graczom, ale też i ich trenerowi - selekcjonerowi reprezentacji Czesławowi Michniewiczowi. Trener, związany wcześniej m.in. z Legią Warszawa, gra w otwarte karty i o swoim życiu prywatnym chętnie opowiada na zadedykowanej sobie stronie internetowej. Poświęcił też kilka paragrafów swoim najbliższym, w tym też małżonce, której postać jeszcze do niedawna owiana była tajemnicą.
Kobietę swojego życia Michniewicz poznał jeszcze jako młodzieniaszek pogrywający od czasu do czasu piłkę. Na boisku poznał ojca Grażyny, a dzięki niemu w końcu i samą Grażynę. Zakochani kończyli wówczas szkołę średnią. Wspólnie podjęli decyzję o studiach na gdańskiej Akademii Wychowania Fizycznego. Do ślubu doszło po 7 latach ich znajomości w roku 1998.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czesław i Grażyna są dziś dumnymi rodzicami dwóch dorosłych już synów, Mateusza i Jakuba. Obaj chłopcy przyszli na świat w kluczowych momentach dla kariery swojego taty.
Zawsze powtarzam, że to, co łączy mnie z Mateuszem to fakt, że on narodził się w Poznaniu jako dziecko, a ja... jako trener. Tam dostałem swoją pierwszą szansę i zawsze będę o tym pamiętał. Kuba z kolei urodził się w Gdyni. Poród rozpoczął się w przerwie meczu Jagiellonia - Arka w 2. lidze. Zważywszy, że Mateusz przyszedł na świat w dniu mojego wyjazdu z rezerwami Amiki na zgrupowanie w Polanicy, śmiejemy się z żoną, że piłka wciąż gdzieś jest w tle ważnych wydarzeń naszego życia... - wspomina na swojej stronie internetowej Michniewicz.
Synowie pary pozostają aktywni w mediach społecznościowych, gdzie można śledzić ich poczynania i pierwsze kroki w życiu zawodowym. Ich mama natomiast trzyma się z dala od Instagrama i Facebooka. Wiadomo, że uczy w Szkole Podstawowej numer 24 im. Gustawa Morcinka w Gdańsku. Odpowiada za zajęcia dla uczniów z orzeczeniem o niepełnosprawności. Jej lekcje mają pomagać wychowankom, którzy zmagają się z zaburzeniem funkcji intelektualnych i rozwojowych.
Czy przy dzięki rozpoznawalności męża pani Grażyna sama stanie się teraz gwiazdą?