Choć początkowo mogło się wydawać, że związek Kim Kardashian i Pete'a Davidsona to tylko kolejna medialna ustawka, to teraz okazuje się, że w tym przypadku wcale nie musi być to prawda. Zdaje się bowiem, że 28-letni komik faktycznie rozkochał w sobie starszą o 13 lat miliarderkę, idąc tym samym na otwartą wojnę z Kanye Westem.
Wygląda też na to, że związek Kim i Pete'a kwitnie i nikt nie jest w stanie przerwać tej miłosnej sielanki. Mimo że ich relacja nie jest już żadną tajemnicą, zakochani raczej niezbyt chętnie pokazują się razem w social mediach. Nie są jednak w stanie uniknąć śledzących ich niemal każdy krok paparazzi. Gdy więc ostatnio wybrali się na kolację w towarzystwie gromadki przyjaciół i Khloe Kardashian, czujni fotoreporterzy czekali przed restauracją, by móc sfotografować, jak zakochane gołąbki maszerują do knajpki, trzymając się za ręce.
Kim i młodszy od niej o 13 lat Pete próbowali ukryć twarze przed obiektywami aparatów za pomocą maseczek ochronnych i okularów przeciwsłonecznych, ale niewiele to dało. Zdjęcia zrobiono im nawet w środku restauracji.
Tego dnia Kardashianka miała na sobie obcisłe, czarne legginsy, luźną bluzę z kapturem oraz ekstrawaganckie kozaki na wysokiej szpilce. Pete natomiast postawił na jeansy, bluzę, sportowe buty i czapkę z daszkiem.
Po kolacji Kim, Pete, Khloe i gromadka ich znajomych udali się do escape roomu. Co ciekawe, dzień wcześniej Kardashianka i gwiazdor "Saturday Night Live" również bawili się w zacnym gronie. Na uroczyste przyjęcie zaprosił ich do swojego domu Jeff Bezos.
Kanye znów się wścieknie?