Świat nie zdążył się jeszcze dobrze otrząsnąć po wieściach o rozstaniu Kim Kardashian i Pete'a Davidsona, a słynny ród z Calabasas już przygotował dla nas nowe ciekawostki, wokół których rozpętać mogą się kolejne internetowe debaty. Tym razem perfekcyjnie manipulująca swoim wizerunkiem Kim wzięła udział w odważnej sesji zdjęciowej, której efekty z pewnością mogłyby wprawić w zakłopotanie niejednego konesera sztuk wizualnych.
Kim wystąpiła przed obiektywem młodego fotografa kryjącego się pod pseudonimem Indiana. O jego twórczości pisaliśmy już parę miesięcy temu przy okazji odważnej sesji Lourdes Leon upodabniającej się do swojej matki. Teraz artysta ponownie wykazał się talentem do przedstawiania gwiazd w nieoczywistej scenografii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Specjalnie na potrzeby sesji Kim wygina się na wszelkie sposoby w cielistym bikini, do którego dobrano kozaki za kolano zdobione wzorem wojskowego kamuflażu. Na uwagę zasługuje tutaj również charakteryzacja. Makijaż gwiazdy ogranicza się do błyszczyka, natomiast na jej głowie wylądowały długie doczepy w platynowym blondzie. W tak osobliwym kostiumie Kim schyla się po hantle i pręży bicepsy na wyciągu.
Przypomnijmy: Kim Kardashian i Pete Davidson JUŻ SIĘ ROZSTALI! Na drodze stanęły im napięte grafiki i RÓŻNICA WIEKU...
Sama podnoszę moje ciężary - czytamy w opisie zdjęć zamieszczonych na profilu Kardashianki.
Myślicie, że to nawiązanie do jej statusu singielki?