Kim Kardashian postanowiła ostatnio spróbować swoich sił jako... aktorka. Nie jest to tym razem domowy film porno, ale reklama napoju energetycznego. Celebrytka jest "ambasadorką" marki. W klipie Kim nie musi jednak wykazywać się specjalnymi umiejętnościami aktorskimi. Wystylizowana na Audrey Hepburn jeździ na rowerze. To było chyba największe aktorskie poświęcenie z jej strony, bo później już, jako Maria Antonina, głównie leży, chwali się biustem i pierścionkiem zaręczynowym wartym prawie 2 miliony dolarów.
To będzie najdziwniejsza reklama roku?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.