To, że związki gwiazd mają zwykle wyjątkowo krótką datę przydatności, wie chyba każdy. Jeszcze nie tak dawno temu w kuluarach aż kipiało od plotek o planach matrymonialnych (pozornie) zakochanych w sobie do nieprzytomności Kim Kardashian i Pete'a Davidsona. Celebrytka nieustannie zachwycała się młodszym od siebie o 14 lat ukochanym, a komik zdążył nawet wytatuować sobie inicjały jej dzieci na obojczyku. Koniec końców celebrycki związek nie przetrwał nawet roku, a na celowniku hollywoodzkiego Casanovy już znalazła się kolejna znana ślicznotka.
Pete Davidson i Emily Ratajkowski zostali już nawet przyuważeni i sfotografowani przez paparazzi podczas jednej z romantycznych randek. Para bynajmniej nie kryła się z gorącym uczuciem...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tymczasem Kim pozwoliła sobie w środę na pierwsze od "coming outu" Pete'a i Emily publiczne wyjście, a wszystko z okazji otwarcia sklepu z jej autorską linią kosmetyków SKKN. Stylizacja Kardashianki, niemal w całości pochodząca z najnowszej kolekcji Balenciagi, kosztowała majątek. Celebrytka miała na sobie jeansowe "spodniobuty" za 14 tysięcy złotych, srebrny płaszcz przeciwdeszczowy za 9,5 tysiąca, wysadzaną kryształkami torebkę za 25 tysięcy i okulary przeciwsłoneczne za "jedyne" 1 900 złotych. Do tego dobrała srebrny kostium eksponujący brzuch wart 600 złotych.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Kim. Wygląda na przejętą?