Trwa ładowanie...
Przejdź na
Tiga
Tiga
|

Kim Kardashian wspomina trudy ciąży: "Musiałam przejść PIĘĆ OPERACJI, by naprawić szkody, jakie wyrządziła w moim organizmie"

52
Podziel się:

"Schorzenie, na które cierpię, często kończy się śmiercią matki przy porodzie" - wyznała celebrytka.

Kim Kardashian wspomina trudy ciąży: "Musiałam przejść PIĘĆ OPERACJI, by naprawić szkody, jakie wyrządziła w moim organizmie"
(instagram/East News)

Kim Kardashian i Kanye West wychowują wspólnie czwórkę dzieci. Celebrytka nigdy nie robiła tajemnicy z tego, że poczęcie pierwszej córki było dla niej niezwykle trudne. North urodziła się jako wcześniak, a poród był niezwykle bolesny. Wszystko przez schorzenie, które uniemożliwiło jej kolejne poczęcia naturalnym sposobem. Syna Sainta urodziła z wykorzystaniem metody in vitro, a kolejne dwie pociechy urodziła parze surogatka.

Kardashian w opublikowanym na Instagramie nagraniu opowiedziała, że jej organizm był po dwóch pierwszych porodach w tak złym stanie, że musiała przejść szereg operacji, by wrócić do zdrowia.

"Kiedy zaszłam w ciążę z North, okazało się, że choruję na eklampsję, co w praktyce oznacza, że wszystkie moje "kobiece" organy przestają działać. To schorzenie w wielu przypadkach prowadzi do śmierci matek przy porodzie" - wyznała.

Na tym problemy ze zdrowiem się nie skończyły.

"Po pierwszym porodzie postanowiłam zamrozić jajeczka. Sainta udało mi się urodzić dzięki in vitro, ale ból przy porodzie był taki sam. Musiałam potem przejść pięć operacji w ciągu półtora roku, by naprawić szkody, jakie ciąże wyrządziły w moim organizmie".

Trudne przeżycia nie powstrzymały celebrytki w planowaniu powiększenia rodziny.

"Mimo tego nadal chciałam mieć więcej dzieci, zostały mi dwa jajeczka. Spytałam lekarza, czy mogę spróbować kolejny raz. Odmówili" - wspomina.

Kim zapewnia jednak, że wspaniała rodzina, jaką teraz ma, rekompensuje jej wszystkie cierpienia.

"Czuję wdzięczność za moje piękne dzieci, niezależnie od tego, w jaki sposób do mnie przyszły. Jestem wdzięczna surogatkom i mojej rodzinie. Sama wychowałam się wśród licznego rodzeństwa i chciałam tego samego dla moich dzieci. Gdybym mogła wybrać, czy przechodzić przez ten ból i cierpienie, by mieć tak wspaniałe dzieci, zdecydowałabym się bez wahania" - zakończyła swój wywód.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(52)
WYRÓŻNIONE
Kasia
5 lata temu
Nie ma znaczenia jak dzieci przychodzą na świat: czy naturalnie, czy przez cesarskie cięcie, czy przez in vitro albo rodzone przez surogatkę. Ważne żeby stworzyć im ciepły, kochający dom bo dzieci mają tylko nas, dorosłych. Są kruche i delikatne. Dbajmy o maluchy, w końcu sami tak niedawno byliśmy jak one. Dzieci to skarb i nasza przyszłość, zadbajmy o to by była jak najlepsza .
Aaa
5 lata temu
Ale brzydkie komentarze. Spotkałam w szpitalu osobę z podobym schorzeniem w ciąży (nie wiem czy tym samym) i ta kobieta dla mnie przechodziła przez coś strasznego. Łatwo jest opluwac jak się w życiu problemu zdrowotnego nie miało.
xyz
5 lata temu
jestem deugi raz w ciazy. Stwierdzam ze faktycznie to jest bardzo meczaca dla organizmu przygoda - owszem ze przepiekna ale bardzo oslabiajaca. Gdybym miala kase to drugie, trzecie i kolejne dzieciaki mialabym przez surogatke. Pozdrawiam wszystkie mamusie ktore juz wstaly!!!
True
5 lata temu
Nie uwierzę żadnej kobiecie, która twierdzi, że jej poród był bezbolesny, bezproblemowy i w ogóle to lepsze niż wakacje pod palmami. W tej kwestii kobiety uwielbiają kłamać. Nie wiem, dlaczego. Stąd biorą się później wszystkie depresje, załamania i poczucie winy. Nikt nie mówi o ryzyku, jakie niesie za sobą ciąża, poród, jak trudne jest macierzyństwo. Ja świadomie nie decyduję się na dziecko. Widzę i słyszę te kłamstwa wokół. Matki zaklinają rzeczywistość, to jest aż przykre.
Położna.
5 lata temu
Jestem położną Rzucawki czyli choroby o której ta Pani pisze nie leczy się operacyjne.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (52)
Matka
5 lata temu
Współczuję się sam po 2 ciąży ciężko zachorowałam chodziłam po lekarzach nikt nie potrafił postawić diagnozy, teraz wiadomo że to rzadka choroba już 3 lata się z nią mecze bike mięśni, zawroty głowy, bóle głowy, problemy z słuchem. Jedynie kobiety jka dam wam rade bo wydale mi się że to spowodowało ta chorobę to to abyście się nie przemeczali w ciąży. Ja tyle że byłam obciążona sama ciąża to Jeszce remontowlam cały dom malowanie dźwignię od ran do nocy. Dlatego nabawilam. Się choroby wykonczymam do cna swój organizm. A pozytek taki ze jak juz wszytko wyremontowlam później zachorowałam to mój mąż zamiast mnie wspierać to Jeszce wykanczla mnie znęcaniem się psychicznie. Nie było ware to wszytko!!!
Kkkkkkk
5 lata temu
Jeśli ktoś ma kilo plastiku w dupsku, cyckach i wszędzie gdzie się da..... to po porodzie ma duuuuuże kłopoty... nie dziwota.
Maria
5 lata temu
Dzieci ma prześliczne , dużo zdrówka dla rodzinki
Aska
5 lata temu
Eklampsja? Wysokie cisnienie a nie cos innego
joka
5 lata temu
choruję na "(...)eklampsję, co w praktyce oznacza, że wszystkie moje "kobiece" organy przestają działać."? od kiedy rzucawka polega na tym że kobiece organy przestają działać?
Rzygamsukami
5 lata temu
Medialna prostytut.ta
Marti
5 lata temu
Ja również po 1 ciąży borykam się z problemami ginekologicznymi. Laparoskopia, laparotomia, rekonstrukcja macicy... 2 dziecka raczej urodzić sama nie mogę. Chciałabym miec tyle hajsu co ona, moc wynająć surogatkę :(
Ellei
5 lata temu
Yuh ale chyba każdy poród jest niezwykle bolesny... ni chyba ze na znieczuleniu jedziesz...
ech
5 lata temu
Biedny Pudelek... usuwa komentarze wytykające, że przetłumaczyli tylko część wypowiedzi Kim. I nawet tego nie potrafili zrobić porządnie. Żałosne. Krzyczycie "Stop hejt" a sami tym nierzetelnym artykułem nakręcacie ludzi przeciwko Kim, bo stawiacie ją w złym świetle. Hipokryci.
izzzzz
5 lata temu
Eklampsji nie leczy się operacyjnie. Zwykle kobiety muszą być wcześniej hospitalizowane i pod kontrolą - nie raz trzeba zakończyć ciążę wcześniej. Nie wiem o jakiś operacjach mówi ta pani
Gościówa
5 lata temu
Taka chora a w ciąży zasuwa na obcasach. Każda kobieta w zagrożonej ciąży wie to od lekarza by nie chodzić na obcasach nawet w nie zagrożonej ciąży. Normalnie ręce i nogi opadają gdy to widzę.
Bit
5 lata temu
Co to będzie jak puści soczystego bąka.
Gosia
5 lata temu
Operacje plastyczne tej Pani były łatwiejsze.
Ala
5 lata temu
Myślę że oni to wszystko wyreżyserowali.. Nawet ten lekarz podstawiony! Tam wszystko jest pod publikę.. Po prostu chciała mieć dużo dzieci ale ma ogromną tendencje do tycia a jak wiemy w tym świecie śmiali się z niej ze za gruba.. Rozpisywały się gazety i portale! Tak więc wymyśliła całą tą szopke i zagrała chora.. W pewnym odcinku jej siostra patrzy się na nią z lekkim szokiem.. Jak udaje chorą.. Myślę że wiele kobiet gdyby mogły sobie na to pozwolić zrobiły by dokładnie to samo....