Od wtorkowego wieczoru oczy całego świata zwrócone są na doświadczone pożarami rejony Kalifornii. Niestety, każdego dnia otrzymujemy informacje o kolejnych ofiarach i tysiącach mieszkańców, którzy w jednej chwili zostali pozbawieni dachu nad głową. Szalejący kataklizm w dużym stopniu dotyczy celebrytów zamieszkujących dzielnicę Pacific Palisades, gdzie zjawisko zebrało największe żniwa, niszcząc ponad 7 tysięcy hektarów powierzchni.
Niemal ze wszystkich stron do mieszkańców Stanów Zjednoczonych nadciągają złowrogie wieści i pesymistyczne prognozy dotyczące rozprzestrzeniania się ognia na jeszcze większą skalę. W odróżnieniu od wielu swoich znanych kolegów, można odnieść wrażenie, że Kim Kardashian w sprawie kataklizmu milczy. Na jej profilach społecznościowych na próżno szukać obecnie wzmianki na temat dostępnych form pomocy. Zagraniczne media donoszą natomiast, że Kardashianki w czwartek wieczorem opuściły swoje domy, ponieważ pożar zagrażał ich okolicy.
Kim Kardashian obojętna na krzywdę ludzi doświadczonych pożarami?
Jednak jeszcze w minioną środę Amerykanka rozpoczęła 24-godzinne odliczanie do wystartowania zimowej promocji na cały asortyment w sklepie internetowym należącej do niej marki odzieżowej Skims. Choć relacja zdążyła już zniknąć, nie umknęła uwadze znanej pisarki, a zarazem tiktokerki, Meredith Lynch. Kobieta w obszernym wpisie zarzuciła celebrytce znieczulicę.
Los Angeles dosłownie płonie, a Kimberly Noel zamieszcza posty, w których mówi nam, żebyśmy skorzystali z wyprzedaży Skims. Na jej Instagramie nie ma ani jednego słowa o tym, co się dzieje - wytknęła w udostępnionym filmiku.
Lynch jest zdania, że Kim Kardashian powinna wykorzystać swoje olbrzymie zasięgi do udostępniania informacji o trwających zbiórkach i innych akcjach pomocowych.
Ona ma cały cholerny zespół ds. social media, który powinien natychmiast interweniować - spostrzegła.
Niemała część internautów przyznała jej rację, przypisując 44-latce kompletną obojętność na krzywdę innych.
Ona nigdy przejmowała się takimi rzeczami i przerażające jest to, że ludzie ciągle ją wspierają; Czas, aby ludzie obudzili się i wreszcie zrozumieli, kogo tak naprawdę obserwują; Uwielbiam to, że Kim i inni milionerzy myślą, że ich bunkry ich ochronią. Są bezduszni; Ona dba tylko o swój interes - twierdzą zdegustowani komentujący.
Znaleźli się i tacy, którzy uważają, że nacechowana emocjonalnie wypowiedź Meredith Lynch jest sporym nadużyciem.
Ta treść była prawdopodobnie wcześniej zaplanowana. Przestańmy zakładać najgorsze u ludzi. Zrobiła więcej, aby pomóc innym, niż większość z nas kiedykolwiek zrobi; Czy naprawdę wszyscy muszą udostępniać te same zrzuty ekranu i słowa? Nawet nie jestem fanką Kim, ale zarabia dobre pieniądze na Skims i równie dobrze może ich używać, aby pomagać. Nie wiemy tego - spostrzegli.
Czyja argumentacja bardziej was przekonuje?