Członkinie rodu Kardashian-Jenner znane są z zamiłowania do "upiększania" zdjęć publikowanych w mediach społecznościowych za pomocą programów do obróbki graficznej. Niestety nawet tak wytrawnym ekspertkom od Photoshopa zdarzają się wpadki.
Głośno mówiło się już m.in. o nieustannie ewoluującej twarzy i falującej ścianie Khloe Kardashian, niemałe poruszenie wywołały też nieudolnie wyretuszowane kciuki Kim Kardashian czy zmieniające rozmiar pośladki Kourtney Kardashian. Czujni internauci coraz częściej wytykają celebrytkom wpadki, stawiając je w niezręcznej sytuacji (jednak nie na tyle, żeby przestały posiłkować się programem do obróbki graficznej).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kim Kardashian znów przesadziła z Photoshopem
Tymczasem Kardashianka raz jeszcze udowodniła, że nie ma sobie równych, jeśli chodzi o swawolne manipulowanie swoim wizerunkiem. Ostatnio celebrytka ponownie została "przyłapana" na korzystaniu ze wsparcia programów graficznych do swoich niecnych celów.
44-letnia gwiazda reality show podzieliła się w niedzielę zdjęciem w białym, obcisłym komplecie, które pochodziło z planu powstającego właśnie serialu "All's Fair" w reżyserii Ryana Murphy'ego. Tym, co przykuło uwagę internautów, nie była tym razem wygładzona do granic możliwości twarz Amerykanki, tylko jej odbicie w lustrze, które uwydatniło "poprawki" naniesione na fotkę.
Użytkownicy Instagrama byli zgodni co do tego, że matka czwórki dzieci zmniejszyła swoją słynną pupę, która po dziś dzień służy za jej znak rozpoznawczy. Komentujący nie zostawili na Kardashiance suchej nitki.
W tle widać, że jej tyłek jest ogromny, a ona jest wyraźnie szczuplejsza dzięki Photoshopowi, więc wyobraź sobie, jak duży musi teraz być naprawdę...; Zły Photoshop. Ciekawe czy miała to być przynęta na hejterów, żeby zapewnić jej uwagę mediów i nagłówki gazet; Lustereczko powiedz przecie, kto sphotoshopował sobie tyłek - brzmiały komentarze.
Powinna zluzować z majstrowaniem przy swoich zdjęciach?