Za nami trzeci i zarazem przedostatni dzień tegorocznego Top of the Top Sopot Festival. Na scenie jak zawsze nie brakowało rozpoznawalnych osobistości, a oprócz nich przed publiką stanęły gwiazdy samej stacji, która właśnie jest świeżo po prezentacji jesiennej ramówki. Swój moment mieli m.in. Martyna Wojciechowska, Klaudia El Dursi czy Kuba Wojewódzki.
Jakie wykształcenie ma Marcin Prokop? Nie zabrakło też politycznego żarciku
W gronie prowadzących trzeciego dnia znaleźli się z kolei Olivier Janiak i Agnieszka Woźniak-Starak czy Marcin Prokop i Dorota Wellman. Druga z par znana jest m.in. widzom "Dzień Dobry TVN", które mają przyjemność prowadzić razem już od lat. Dziennikarska para słynie z charakterystycznego poczucia humoru, którego nie zabrakło na sopockiej scenie także i wczoraj.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podczas jednego z wejść na żywo Dorota i Marcin nieoczekiwanie pochylili się nad kwestią wykształcenia. Prokop postanowił wspomnieć o tym, w jakim kierunku zdobywał wiedzę, zanim trafił do telewizji. Niektórzy mogą bowiem nie kojarzyć, że prezenter wcale nie studiował dziennikarstwa, lecz ukończył studia w Wyższej Szkole Ubezpieczeń i Bankowości w Warszawie na kierunku finanse i bankowość, zostając specjalistą w zakresie marketingu bankowości elektronicznej.
Jestem bankowcem, ale w banku przepracowałem zaledwie trzy miesiące - powiedział do zgromadzonej publiczności. Po tych trzech miesiącach zostałem usunięty, jako nierokujący, więc sami rozumiecie.
Po tym wyznaniu głos zabrała jeszcze Dorota Wellman, która skorzystała z okazji, aby wbić szpilę obecnemu prezesowi BNP, Adamowi Glapińskiemu.
Można by było do Marcina powiedzieć: "zaufaj bankierom", ale, jak wiemy, bankierom i bankowcom nie należy ufać. Szczególnie takim, którzy często opowiadają, że inflacji nie ma.
Na słowa Doroty zgromadzona w Operze Leśnej publika zareagowała gromkimi brawami.