Za Kingą Rusin trudno ostatnio nadążyć. Popularna dziennikarka z zatrważającą częstotliwością zmienia miejsce pobytu. To raz pozdrawia nas z wybrzeży Australii, to z Malediwów, a tu nagle ląduje w Kostaryce. Mimo tak częstych zmian szerokości geograficznych jedna rzecz pozostaje ta sama. Rusin wciąż w miarę swoich możliwości angażuje się w polskie sprawy, zawsze zabierając głos w kwestiach istotnych dla narodu, nierzadko uderzając w obecną władzę.
Zobacz: Kinga Rusin spod palmy składa noworoczne życzenia: "Odejścia PRYMITYWÓW i NIEUDACZNIKÓW z PiS-u"
Nagranie, którym Kinga podzieliła się z fanami z okazji finału WOŚP, specjalnie nie różniło się od tych, do których jesteśmy już przyzwyczajeni. Dziennikarka wpięła we włosy piękny kwiat, ustawiła się na tle malowniczych fal i przemówiła, jakby od niechcenia dorzucając, że za chwilę poleci "łapać falę".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W końcu nadszedł ten dzień, na który cały rok czekaliśmy. W dniu 31. finału WOŚP bardzo gorąco witam Was z kostarykańskiego wybrzeża Pacyfiku, z jednej z najlepszych plaż do surfingu. (...) My z Markiem też za chwilę wskakujemy łapać falę. Ale zanim to nastąpi, chcielibyśmy serdecznie pozdrowić wszystkich, którzy zbierają pieniądze na Orkiestrę i mamy taki apel. W roku wyborczym pokażmy rządzącym, tym wszystkim sceptykom, że ludzi dobrej woli w Polsce jest więcej, że jesteśmy wspaniałym narodem i znowu pokonamy polski rekord hojności.
W ramach zapewnienia Polakom dodatkowej motywacji Kinia wyjawiła, jak gruby przelew na konto WOŚP popłynie prosto z Kostaryki od niej i od Marka Kujawy.
My za chwilę przekażemy na konto WOŚP tradycyjnie ponad 30 tysięcy złotych, żeby dołożyć się do zakupu specjalistycznego sprzętu do diagnostyki sepsa.
Na nagraniu Rusin okazała się wyjątkowo oszczędna w słowach jeśli chodzi o pisowskie władze. Nieco więcej uwagi dziennikarka poświęciła im w opisie, który towarzyszył klipowi wideo.
W czasach kryzysu i inflacji, w którą wpędziła nas nieodpowiedzialna polityka finansowa PiS, w czasach rozdawnictwa państwowych pieniędzy, których brakuje na wszystko, co ważne, ale nie brakuje na propagandę TVP, zakładane przez krewnych i znajomych fundacje "krzaki", na giga pensje w państwowych przedsiębiorstwach, to zwykli obywatele muszą wziąć odpowiedzialność za wyposażenie służby zdrowia, żeby nie odstawała od światowych standardów, żeby zdrowiej nam się żyło w tym coraz bardziej chorym kraju.
Przypomnijmy: Kinga Rusin chwali się kolacją o zachodzie słońca, na którą zaprosił ją ukochany: "Kreacja wywarła na nim wrażenie" (FOTO)