Kinga Rusin to naczelna obieżyświatka polskiego show biznesu. Odkąd zakończyła swoją przygodę z "Dzień Dobry TVN", spełnia się roli zawodowej podróżniczki. 51-latka do Polski wpada już tylko "przy okazji"...
Przypominamy: Muśnięta kostarykańskim słońcem Kinga Rusin maszeruje z wiernym Czarkiem Lisem (ZDJĘCIA)
Choć Kinia dopiero co chwaliła się kadrami z Rodos, już zdążyła się przemieścić. Aktualnie celebrytka przebywa we Francji, której eksplorowanie rozpoczęła od Saint-Tropez. Tego, że dotarła na Lazurowe Wybrzeże, nie omieszkała zakomunikować za pomocą zdjęcia na tle luksusowych jachtów.
Okazuje się, że w Saint-Tropez Rusin nie zabawiła długo. Jak oznajmiła w środę na Instagramie, stało się to poniekąd nie z jej woli.
Najwyraźniej dla Marka moja różowa, wieczorna kreacja z poprzedniego posta - Kinga nawiązuje do opublikowanego we wtorek zdjęcia - I w ogóle Saint-Tropez były zbyt spokojne, więc wczoraj rano porwał mnie do Paryża na Roland Garros! - pisze podekscytowana "porwana" pod fotografiami z kortem w tle, następnie dzieląc się pokrótce przebiegiem rozgrywek, które miała już okazję obejrzeć:
Najpierw wspaniały mecz Zvereva z Alcarazem. Potem Nadal zrewanżował się Djokovicovi za zeszłoroczną porażkę w półfinale. Pojedynek tytanów, kosmiczny poziom. To powinien być finał! Co za magia! - podnieca się fanka tenisa.
Nasza tenisowa uczta trwa - kontynuuje, oznajmiając, że pojawi się na trybunach także podczas meczu Igi Świątek.
Dziś mecz @iga.swiatek o półfinał. Uwielbiam waleczne kobiety takie, jak ona! Zaraz pędzimy na korty. Trzymajmy kciuki - kończy.
Myślicie, że Świątek doceni wsparcie Rusin?
Przypominamy, że to nie pierwszy raz, gdy celebrytka "nawiedza" Roland Garros... Światowa Kinga Rusin zaszczyciła swoją obecnością turniej Roland Garros (FOTO)