Odkąd Kinga Rusin porzuciła posadę prowadzącej "Dzień Dobry TVN", regularnie pokazuje na Instagramie, jak fantastyczne życie wiedzie. Stara się też nie być "typową celebrytką" i w swych postach przemyca treści dla "świadomych" obywateli. Pozowała już z Konstytucją i protestowała w sprawie zanieczyszczenia Odry.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wygląda na to, że Kinga Rusin realizuje nie tylko swoje marzenia, ale i starogrecką zasadę "kalos kagathos" - "piękno i dobro" w jednym. Jej ostatnie zdjęcie tylko to potwierdza: prezenterka, muskana greckim wiatrem, stoi na małej skałce w rozwianej sukni i chwali się, że rozmawiała z generałem Mieczysławem Bieńkiem. Trudno o bardziej absurdalne połączenie.
Post zaczyna się jednak od krótkiego opisu aktualnego życia Rusin: jest zafascynowana kitesurfingiem i wciąż ciężko pracuje:
A my od dwóch tygodni w naszym greckim domu. Od rana intensywna praca zdalna, ale za to z widokiem na morze, a późnym popołudniem szalony kitesurfing na falach aż do zachodu słońca (dziś będzie wiało do 33 węzłów!).
Oczywiście nie samym wysiłkiem człowiek żyje, więc Kinga poinformowała obserwujących, że zjadła jeszcze sałatkę (grecką!), przy której rozmawiała z generałem Bieńkiem:
Wieczorem grecka sałatka, a przy niej, jak np. wczoraj, żywiołowa dyskusja z generałem Mieczysławem Bieńkiem - komandosem, spadochroniarzem, doktorem nauk wojskowych, najwyżej cenionym w strukturach NATO polskim dowódcą, a przy okazji świetnym windsurferem i, za moją namową, od niedawna kitesurferem.
Dobrze widzieć, że Kinga ma taki dar przekonywania, zwłaszcza komandosa... "Grecki etap" w życiu prezenterka okrasiła jeszcze dwoma zdjęciami w powłóczystej spódnicy smaganej wiatrem, która tak się jakoś ułożyła, że podkreśliła jej pośladki. Rusin manifestuje na Instagramie, że jest zachwycona tym, jak teraz żyje:
Takie życie uwielbiam! Mocne wrażenia, mocne wyzwania, mocni ludzie! Ps. Z generałem Bieńkiem rozmawialiśmy m.in. o ostatniej zwycięskiej ofensywie na Ukrainie i o tym, co nas jeszcze może czekać.
Chcielibyście rozmawiać z Kingą przy sałatce greckiej o ofensywie na Ukrainie?