Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Kinga Rusin pokłóciła się z Markiem o... STEK Z LAMY: "Nie wytrzymałam"

346
Podziel się:

Kinga Rusin w najlepsze relacjonuje wyprawę do Peru. W nowym wpisie przyznała, że mieli z partnerem "ciche pół dnia", a wszystko przez stek z lamy. Na szczęście kryzys szybko udało się zażegnać. "Przestałam się do niego odzywać".

Kinga Rusin pokłóciła się z Markiem o... STEK Z LAMY: "Nie wytrzymałam"
Kinga Rusin miała z partnerem "ciche pół dnia". Powód zaskakuje (AKPA, Instagram.com)

Kinga Rusin wciąż ugruntowuje swoją pozycję w roli naczelnej globtroterki polskiego show biznesu. Od kilku dni dziennikarka regularnie informuje instagramową publikę o tym, jak przebiega jej wyjazd do Peru. Widziała już na przykład Tęczowe Góry, co stało się dla niej sposobnością, aby zadrwić z homofobicznych zapędów polityków.

Kinga Rusin miała spięcie z partnerem w Peru. Powód? Zaskakujący

W środę Kinga kontynuowała relację z wyjazdu i na jej koncie pojawił się kolejny post. Tym razem dziennikarka miała bliskie spotkanie z lamami, które już na wstępie utytułowała "słodziakami". Okazuje się jednak, że były one poniekąd także powodem spięcia między nią a partnerem, o czym sama poinformowała w tym samym wpisie.

Słodziaki! Nie wiem, jak można je jeść! Mieliśmy przez to z Markiem ciche... pół dnia. Muszę przyznać, że nie wytrzymałam, kiedy mi oświadczył, że w końcu spróbuje steka z lamy! Przestałam się do niego odzywać - relacjonuje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rusin o płonących lasach w Amazonii: "To jest tragedia. Musimy przestać jeść mięso"

Kinga zapewniła jednak, że potem Marek Kujawa zmienił zdanie i obiecał, że steka z lamy próbować jednak nie zamierza.

Na szczęście trafiliśmy w górach na przełęcz, gdzie przepędzano stado lam, a pasterze pozwolili nam im towarzyszyć. Kilkadziesiąt minut z tymi niesamowicie łagodnymi i delikatnymi zwierzakami starczyło, żeby Marek przysiągł mi, że nigdy nie weźmie mięsa lamy do ust. Trzymam go za słowo! - pisze.

Jak twierdzi, zabijanie lam dla mięsa budzi jej sprzeciw, ale rozumie, że w Peru po prostu tak to działa. Sama Kinga natomiast nie je mięsa już od lat, do czego stara się przekonać także ukochanego. Na razie udało jej się to częściowo.

Zdaję sobie sprawę, że lamy pełnią w Andach tę samą funkcję, co krowy na nizinach, wiem, że są nie tylko zwierzętami jucznymi, ale są również podstawą pożywienia w górskich rejonach, gdzie ciężko o zboże czy warzywa. A jednak zabijanie ich dla mięsa budzi mój wyjątkowy sprzeciw (podobnie jak zabijanie cielaków, jagniąt, koźląt czy kurczaków) - przyznaje. Kilkanaście lat temu podjęłam świadomie decyzję o tym, że nie będę w ogóle jadła mięsa, gdyż kłóci się to z moim światopoglądem i podejściem do zwierząt. Nie żałuję. Nigdy nie brakowało mi tego smaku. Decyzję podjęłam z dnia na dzień i nie była ona dla mnie trudna. Wiem, że nie wszyscy myślą tak jak ja, z moim partnerem włącznie. Jednak z radością i satysfakcją obserwuję, jak od kilku lat Marek się ogranicza. Można powiedzieć, że jest już "fleksitarianinem", bo mięso je naprawdę od czasu do czasu i coraz bardziej docenia różne potrawy z warzyw. Jestem pewna, że kiedyś zrezygnuje z mięsa całkowicie. Cierpliwie czekam.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(346)
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Gość
3 miesiące temu
Facet trochę odpoczął . Pół dnia w spokoju bez jej gadania.
Andy
3 miesiące temu
I love Kinga ❤️❤️❤️
Patiii
3 miesiące temu
ale to piękna kobieta :)
Patiii
3 miesiące temu
ale to piękna kobieta
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Miła
3 miesiące temu
Jedzenie mięsa można jak najbardziej ograniczyć aż w końcu nie jeść w ogóle. Kinga ma jednak rację, że nie wszędzie jest to możliwe ot tak od razu z różnych względów
Renata
3 miesiące temu
Zabija się na mięso zwierzęta łagodne, które nie zrobią człowiekowi krzywdy. Jest to takie potworne i perfidne. Dieta roślinna nie była nigdy tak pyszna, prosta, łatwo dostępna i niedroga jak teraz. A z czasem , będzie tylko coraz lepiej. Dyskonty już reklamują u siebie roślinne produkty, taka mamy rzeczywistość. Super, że Kinga porusza temat odstawienia mięsa.
Monika
3 miesiące temu
Brawo, że udało się Pani przekonać Pana Marka aby nie próbował tych piękności. Zdjęcia i filmiki fantastyczne, pozdrawiam serdecznie.
Annnastazzjaa
3 miesiące temu
Przecież to w żartach pewnie ;))))
Wiola
3 miesiące temu
Zawsze z niecierpliwością czekam na kolejne filmiki Kingi i ogromnym zaciekawieniem je oglądam. Świetne są te relacje, a do tego przy okazji napisze coś mądrego z czym trudno się nie zgodzić.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (346)
Pikuś
3 miesiące temu
Ta się wciąż lansuje ,a nikt jej nie chce oglądać. Wchodzimy tu tylko , żeby napisać, że jej nie trawimy i nie chcemy w necie.
Klick
3 miesiące temu
Pani Rusin niepotrzebne są nikomu pani wywody na jakikolwiek temat- również nt wege. Nikt pani nie słucha i nie ogląda ,no ale jak wiadomo musi pani przypominać o sobie, żeby chociaż słuch nie zaginął. A tak prawdę mówiąc , gdyby nie pani mężulek, to nawet by resort nie pomógł .
Nina
3 miesiące temu
WSZYSTKIE PONIŻSZE KOMENTATRZE SĄ KUPIONE PRZEZ RUSIN!!! To jest PRAWDA - dlaczego pudel kasujesz ten komentarz! Poniższe oplacone przez Rusin komentarze są neutralne dla zmylenia, a chodzi tylko o to ,żeby prawdziwe komentarze o Rusin zniknęły z pola widzenia.
Gosia
3 miesiące temu
Mój facet też pomału ogranicza jedzenia mięsa, wiem że nie jest to dla niego takie proste dlatego mega duma i satysfakcja!
irmina
3 miesiące temu
Stek z lamy. to nawet brzmi źle. miło że facet podjął taką decyzję.
Rara
3 miesiące temu
Coraz więcej osób ma rozsądne podejście do diety wege. I całe szczęście. Przecież są nawet badania mówiąc o szkodliwości mięsa w dużej ilości.
lucy
3 miesiące temu
dobrze, że "kłótnia" skończyła się takim rezultatem ;) brawo Marek
lucy
3 miesiące temu
dobrze, że "kłótnia" skończyła się takim rezultatem ;) brawo Marek
lucy
3 miesiące temu
dobrze, że "kłótnia" skończyła się takim rezultatem ;) brawo Marek
Smakosz
3 miesiące temu
Ciekawe czy dobre :-D
iza
3 miesiące temu
ja też już bardzo rzadko jem mięso co bardzo mnie cieszy, oby coraz więcej osób dochodziło do takich wniosków
Agata
3 miesiące temu
3 razy oglądałam ten filmiki i fotki na ig i dalej nie mogę się napatrzyć poprostu coś niesamowitego ❤️🥰
Zuza
3 miesiące temu
Uwielbiam jej relacje z podróży - sama bym chętnie zwiedziła tak pół świata jak ona :)
ewa
3 miesiące temu
na maksa urocze słodziaki! nic dziwnego że marek zaczął zmieniać zdanie...
...
Następna strona