Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|
aktualizacja

Kinga Rusin poleciała nad Nilem! Fani pytają o "prywatny odrzutowiec"...

520
Podziel się:

Po krótkim pobycie w Wenecji Kinga Rusin ruszyła do Ugandy. Na miejscu celebrytka wybrała się w podniebną podróż nad Nilem, którą udokumentowała w sieci. Internautów wyjątkowo zaciekawił "private jet" dziennikarki. Ta postanowiła więc rozwiać ich wątpliwości.

Kinga Rusin poleciała nad Nilem! Fani pytają o "prywatny odrzutowiec"...
Kinga Rusin relacjonuje lot nad Nilem w Ugandzie (Instagram)

Od czasu odejścia z szeregów TVN Kinga Rusin korzysta z życia, ile się da. Dziennikarka w ostatnich latach dała się poznać jako jedna z najbardziej zapalonych podróżniczek polskiego show biznesu. W związku z zamiłowaniem do zagranicznych wojaży celebrytka okazjonalnie bywa w ojczyźnie i konsekwentnie odwiedza coraz to nowe zakątki globu. Jedynie w ostatnim czasie Kinga szalała na kajcie na Rodos, brylowała w Saint-Tropez, a później podziwiała zmagania Igi Światek na kortach w Paryżu. Na początku lipca gwiazda zawitała do ojczyzny, gdzie wystrojona wybrała się na tajemnicze "party". Niedługo później ruszyła zaś w kolejną podróż.

Minął już ponad tydzień, odkąd Kinga Rusin pochwaliła się w sieci zdjęciem z Wenecji. Jak na prawdziwą obieżyświatkę przystało, dziennikarka zdążyła już zmienić miejsce pobytu. W niedzielę Kinga poinformowała instagramowych obserwatorów, że właśnie przybyła do Afryki. Celebrytka opublikowała na InstaStories kilka ujęć z lotniska Entebbe, zdradzając tym samym, iż tym razem postanowiła wybrać się do Ugandy.

Jeszcze nas tu nie było - zdradziła.

Rusin pochwaliła się także nagraniem osobliwego "komitetu powitalnego" w postaci drepczącej po afrykańskiej ziemi, sympatycznej jaszczurki. Następnie pokazała zaś fanom środek transportu, którym z lotniska uda się do docelowego miejsca wyprawy. Celebrytka opublikowała w instagramowej relacji nagranie, na którym uwieczniła niewielki samolot tuż przed wejściem na jego pokład. Przy okazji pochwaliła się, że będzie mogła cieszyć się sporym komfortem podczas podróży - nazwała bowiem maszynę "prywatnym odrzutowcem".

African private jet - podpisała wykonane na lotnisku nagranie.

Wkrótce na InstaStories Kingi pojawiły się malownicze ujęcia z podniebnej podróży. Będąc na pokładzie samolotu, celebrytka miała okazję podziwiać z lotu ptaka rzekę Nil oraz ugandyjski Wodospad Murchinsona. Afrykańskie widoki zainspirowały też dziennikarkę, by zaserwować fanom szybką lekcję geografii i podzielić się z nimi kilkoma interesującymi faktami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gwiazdy korzystają z wakacji. Wypoczywają na rajskich plażach

Kawałek Nilu, którego całkowita długość to 6650 km! Przepływa przez 8 afrykańskich państw i przecina wszystkie afrykańskie strefy klimatyczne. Afrykańska rzeka-matka - przekazała Rusin.

Okazuje się jednak, że niektórzy obserwatorzy Kingi byli nieco bardziej zainteresowani kwestią jej "prywatnego odrzutowca" niż ciekawostkami na temat najdłuższej rzeki Afryki. Celebrytka postanowiła więc rozwiać wszelkie wątpliwości i wyjaśniła, że pozwoliła sobie jedynie na mały żarcik i po Ugandzie podróżowała zwyczajnym samolotem. Wciąż mogła jednak cieszyć się lotem bez udziału innych pasażerów.

Już pojawiły się pytania o nasz "prywatny" afrykański samolot. Najwyraźniej mrugnięcie okiem było zbyt subtelne. Zaniepokojonych/zazdrosnych uspokajam: to zwykła rejsówka. Ale fakt, więcej chętnych na lot nie było - wyjaśniła.

Okazuje się, że lot Rusin był przygodą z prawdziwego zdarzenia. Samolot celebrytki lądował bowiem w środku sawanny.

Tak się lata w odległe i mniej dostępne zakątki Afryki, lądując bezpośrednio na sawannie, bez lotniska i asfaltowego pasa startowego - poinformowała fanów.

Podczas podniebnej podróży dziennikarka mogła cieszyć się nie tylko widokiem pięknych afrykańskich krajobrazów, lecz również lokalnej fauny.

A z góry, jak się wytęży wzrok, można zobaczyć dzikie zwierzęta. Tu grupa żyraf odpoczywa w cieniu drzew - napisała pod nagraniem z lotu ptaka.

Zobaczcie, jak Kinga Rusin relacjonuje podniebną podróż nad Nilem. Nie możecie się doczekać jej kolejnych przygód?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(520)
WYRÓŻNIONE
Aga
2 lata temu
Afryka, czas eksplorować nowe rejony:)
Leo
2 lata temu
Przepiękna ale surowa i często niebezpieczna natura.
inka
2 lata temu
Jak się pracuje, to się zarabia, jak się zarabia, mozna potem żyć jak ona. Prosta sprawa do zrozumienia.
John
2 lata temu
Kocham Afrykę!
Ala
2 lata temu
Pięknie!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (520)
Jola
2 lata temu
Łał, ona ma super życie
Gajka
2 lata temu
Bardzo jej sluzy takie zycie, widac ze promienieje i cieszy sie chwila :)
mokka
2 lata temu
zycie w podrózy to najlepsza opcja....
Marta
2 lata temu
A ja czekam na kolejne relacje z podróży.
Izaa
2 lata temu
Doskonały wybór!
Marrtynka
2 lata temu
Jedni jadą do Afryki, inni w kraju spędzają lato, co kto woli. U nas też są piekne rejony :)
Bacha
2 lata temu
Ja to bym po takiej podrozy zrobila spotkanie dla znajomych z pokazem zdjec czy cos. Chodzilam na takie imprezy do mdk i to jest super sprawa!
!!!
2 lata temu
JA NIE MOGĘ... JUŻ NIKT TU NIE ZAGLĄDA, OPŁACONA PRZEZ KINGĘ RUSIN KOMENTATORKA WCIĄŻ PISZE I PISZE... ŻE! NA! DA!
Wisia
2 lata temu
Brawo pani Kingo! Odważnie zapuszczać się w takie dzikie rejony!
Bibi
2 lata temu
na prywatnego jeta to mało kogo stać ;) a tam to działa tak jak u nas tylko że zamiast samochodów mają samoloty. jak inaczej przekroczyć rzekę czy pokonać większy dystans? ;)
andzia
2 lata temu
I pomyśleć, że ona to wszystko widziała na żywo!! wiele bym dała za taką możliwość!
młoda
2 lata temu
Takie wojaze zapadają w pamięc...raz byłam poza Europą, i wspominam do dziś...
Regla
2 lata temu
Wspaniała wyprawa! To na pewno było niesamowite przeżycie :)
Natalia
2 lata temu
Ma kobita krzepe zeby tak podrozowac,widac ze kondycja swietna. Ja bym nie dala rady doleciec do Afryki ;)
...
Następna strona