Zaglądając na Instagram Kingi Rusin, można odnieść wrażenie, że dziennikarka jest w niekończącej się podróży dookoła świata. Towarzyszy jej oczywiście ukochany Marek Kujawa. W zeszłym roku para zwiedziła między innymi Stany Zjednoczone czy Włochy.
Wygląda na to, że w nowym roku Rusin i Kujawa nie zrezygnowali z życia w drodze. Ostatnio dziennikarka uraczyła fanów zdjęciem z plaży. 52-latka miała na sobie jedynie czerwony strój kąpielowy i pokaźny kapelusz. Niejedna młodsza koleżanka mogłaby pozazdrościć jej wigoru i sylwetki. Sama Rusin przyznała zresztą, że nie czuje się na swój wiek. Jest w tym zasługa jej partnera.
Nie wiem, jak Marek to robi, ale przy nim czuję się jak nastolatka - wyznała Rusin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kinga Rusin pozuje w czerwonym stroju kąpielowym
Fani Kingi szybko podłapali jej wyznanie i zabrali się za komentowanie i komplementowanie jej wakacyjnego kadru.
Mówią, że wyglądamy tak, jak się czujemy. A oczy zakochanego mężczyzny w naszą stronę to wielkie szczęście; Miłość dodaje skrzydeł; I tak pani wygląda; Zdjęcie jest świetne. Widzę dojrzałą nastolatkę, która cieszy się szczęściem i wolnością - piszą.
Co ciekawe, we wpisie Rusin odniosła się też do poruszenia w polskich mediach. Jak zasugerowała, być może znów zobaczymy ją w telewizji!
Dostałam ostatnio kilka telewizyjnych i streamingowych propozycji. To bardzo miłe. Mam o czym myśleć, ale trudno byłoby zrezygnować z pełnej wolności i smakowania świata - przyznała.
Ciekawe, czy wśród propozycji był też powrót do TVP? W końcu Kinga Rusin zaczynała karierę w latach 90. właśnie w Telewizji Polskiej. Pamiętacie?