Kinga Rusin nadal nie ochłonęła po medialnej dyskusji, którą wywołał najnowszy kontrakt Małgorzaty Rozenek-Majdan. "Perfekcyjna" została twarzą marki Avon, co nie spodobało się Joannie Krupie. Celebrytka zarzuciła koleżance ze stacji współpracę z markami, które testują swoje produkty na żywych stworzeniach. Rusin opowiadając się po stronie modelki, zarzuciła Gosi hipokryzję oraz zasugerowała wycofanie się z kampanii.
Dziennikarka w wywiadzie dla serwisu PrzeAmbitni zapewnia, że prowadzona przez nią marka kosmetyczna świadomie zrezygnowała z podboju rynku chińskiego. Przy okazji zareklamowała własną linię kremów zapewniając, że nie są testowane na zwierzętach. W emocjonalnym apelu o większą empatię kolejny raz przypomniała Rozenek, że zawsze może wycofać się z udziału w kampanii reklamowej.
