Kinga Rusin kilka lat temu zakończyła swój wieloletni romans z telewizją i postanowiła udać się w podróż po świecie z nieokreślonym terminem powrotu. Mimo że zniknęła z mediów głównego nurtu, to wciąż pozostaje aktywna na Instagramie, gdzie żywo angażuje się w palące społecznie problemy, z którymi borykają się rodacy.
ZOBACZ: Kinga Rusin ZAPROTESTOWAŁA na widok myśliwych w Zambii: "Coś we mnie pękło, NIE WYTRZYMAŁAM"
Ostatnio Kinga nie mogła odmówić sobie komentarza w sprawie ogromnej katastrofy ekologicznej, która odbywa się na Odrze. Rzeka od jakiegoś czasu wyrzuca na brzeg tony śniętych ryb, a tęgie głowy zastanawiają się, co wywołało ten dramat. Mimo że wyznaczono ogromną nagrodę i zaangażowano w sprawę wiele służb - wciąż nie udało się odnaleźć winnego.
Tym razem Kinga postanowiła podzielić się w sieci rodzinnym zdjęciem, na którym pozuje z mamą. Dziennikarka poinformowała, że rodzicielka skończyła właśnie 80 lat. Wyjawiła również, że od dawna zaangażowana była w przygotowanie niespodzianki urodzinowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Moja Mama skończyła 80 lat! Nie mogło mnie zabraknąć na uroczystościach, które od dawna, w tajemnicy, organizowałam. Nieważne jakie niespodzianki, prezenty, sekretne podróże bym wymyśliła, to i tak za mało, żeby podziękować jej za to, że jest i, że była ZAWSZE, kiedy jej potrzebowałam, zawsze, kiedy trzeba było zaradzić, pomóc, pogadać - zaczęła emocjonujący wpis na Instagramie.
Rusin zwierzyła się, że jest szczęśliwa, że może teraz spełniać wszystkie marzenia swojej mamy, bo chce choć w małym stopniu wynagrodzić jej trudy młodości.
Chciałabym wynagrodzić jej choć trochę straszne, wojenne i powojenne dzieciństwo, trudy samotnego macierzyństwa, biedne, komunistyczne czasy. Cieszę się, że mogę teraz spełniać jej najskrytsze marzenia, bo lepiej późno niż wcale. Życzeniom nie było końca, poza "zdrowiem" to "żeby jeszcze było normalnie i przepięknie". Mamo, Ty wiesz… - dokończyła swój wpis.
Pod postem nie zabrakło komentarzy z życzeniami od fanów. Większość zwróciła również uwagę na niezwykle młody wygląd jubilatki. Obserwatorzy zgodnie przyznali, że mama wygląda na maksymalnie 50 lat.
Te akcje dają tyle radości. Wyglądacie pięknie - mama kończy chyba 50, a nie 80... - napisała Anna Kalczyńska.
Piękna Mama! Sto lat dla niej!; Mama wygląda jak Anioł. Wszystkiego najlepszego - dodały Katarzyna Zielińska i Daria Ładocha.
80? Mama wygląda jak siostra; 80 lat? Jak dla mnie max 50 lat. Spełnienia najskrytszych marzeń dla Pani Mamy; 80 lat? Chyba pomyłka o 30 lat w akcie urodzenia, wygląda jak starsza siostra; Chyba razem macie te 80! - komplementowali Internauci.
Kinga wielokrotnie wspominała w wywiadach, że mama od zawsze jest jej ostoją. Maria Rusin kibicowała między innymi córce, gdy ta pląsała po parkiecie w "Tańcu z Gwiazdami". Kilkukrotnie odwiedziła ją również podczas światowych wojaży.