Kinga Rusin w jesiennej stylizacji paraduje po warszawskim Żoliborzu (ZDJĘCIA)
Przy okazji pobytu Kingi Rusin w Polsce paparazzim udało się wypatrzyć ją na spacerze. Stylowa z niej "jesieniara"?
Kinga Rusin jakiś czas temu wyjechała z Polski i od tamtej pory rezyduje w słonecznych zakątkach świata. "Nadawała" już m.in. z Malediwów, Afryki, a ostatnio z Grecji. Mimo że jest tak daleko, wciąż interesuje się wydarzeniami politycznymi w Polsce i na bieżąco je komentuje.
Przypomnijmy: Kinga Rusin prosto z promieni greckiego słońca podsumowuje wyrok TK: "Zbiera się na WYMIOTY! Będziemy WRZODEM EUROPY"
Ostatnio Kinga zawitała do ojczyzny po tym, jak Trybunał Konstytucyjny pod wodzą mgr Julii Przyłębskiej wydał kolejny kontrowersyjny wyrok. Tym razem w sprawie konstytucji i traktatów o UE, które uznał za niezgodne ze sobą.
W niedzielę w Warszawie, a także w wielu innych polskich miastach tłumy ludzi protestowały przeciwko decyzji TK. Wygląda bowiem na to, że rząd zrobił kolejny krok w stronę polexitu, choć oficjalnie temu zaprzecza.
Rusin pojawiła się na proteście i relacjonowała go na Instagramie.
W trakcie pobytu Kingi w Polsce paparazzi wypatrzyli ją na Żoliborzu, gdy spacerowała ze znajomą. Rusin wystylizowała się stosownie do pory roku - w puchową kamizelkę z kapturem, sweterek z bufiastymi rękawami, szerokie jeansy z wysokim stanem i zamszowe botki.
Zobaczcie zdjęcia.
Kinga Rusin rzadko bywa w Polsce, bo woli cieplejsze zakątki świata, ale ostatnio zawitała do kraju.
Dziennikarka wzięła udział w niedzielnym proteście po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie konstytucji i traktatów o UE.
Przy okazji pobytu w kraju dziennikarka spotkała się ze znajomą w dzielnicy, w której mieszka Jarosław Kaczyński.
Kinga ubrała się w sweterek, szerokie spodnie, puchową kurtkę i botki. Oczy skryła za okularami.
Na twarzy Kingi gościł uśmiech. Widocznie na chwilę zapomniała o sytuacji politycznej w Polsce.