Choć kolejny miesiąc z rzędu Kinga Rusin przesiaduje już na Malediwach i mogłaby, brzydko mówiąc, wypiąć się na to, co dzieje się obecnie w Polsce, celebrytka aktywnie angażuje się w uświadamianie społeczeństwa i niesienie wsparcia grupom najbardziej potrzebującym. Z okazji Dnia Kobiet dziennikarka ogłosiła, że wraz z partnerem Markiem Kujawą przeznaczyła 30 tysięcy złotych na nadal niestety szalenie potrzebną Niebieską Linię.
Polska stała się krajem przemocy w stosunku do kobiet, przemocy domowej i politycznej! Dzisiaj, w Dniu Kobiet, wraz z moim partnerem, przekazujemy 30 tys. złotych na obie antyprzemocowe Niebieskie Linie, aby pomóc ofiarom przemocy, zwrócić uwagę na szerszy kontekst sprawy i zachęcić innych do realnych działań - ogłosiła 8 marca dziennikarka.
Jak się teraz okazuje, przykład Kingi Rusin zmotywował jej obserwatorów do zaangażowania się w słuszną sprawę. O pozytywnej reakcji na swój wcześniejszy wpis gwiazda poinformowała w piątkowy poranek.
Bardzo dziękuję za życzenia urodzinowe, tony dobrej energii i ciepłych słów! To było bardzo miłe. Najbardziej dziękuję za konkretne deklaracje i działania w reakcji na nasze wsparcie finansowe Niebieskich Linii w Dniu Kobiet!
Przypomnijmy: "Szczupła jak przecinek" Kinga Rusin świeci jędrnym biustem w mikroskopijnym bikini (FOTO)
Przy okazji Rusin zachęciła koleżanki z branży, aby swoją obecność na Instagramie wykorzystały czasem do czegoś bardziej pożytecznego niż tylko kupczenie kodami rabatowymi na lipne wybielacze do zębów.
Dobrze jest wykorzystywać rozpoznawalność i zasięgi, by walczyć o słuszne sprawy. I dobrze jest móc dać konkretną pomoc. Pieniądze z naszej działalności biznesowej dają możliwości realnego, finansowego wspierania tego, w co wierzę. W ciągu ostatnich 2 lat przeznaczyliśmy z Markiem na różne inicjatywy, głównie kobiece, ponad 300 tys.zł. Mam nadzieję, że to dopiero początek. I że jeszcze więcej osób, które naprawdę "mogą więcej", zaangażuje się w realne działania. Jeszcze raz serdecznie dziękuję za Wasze wiadomości - to były wspaniałe urodziny! - czytamy na instagramowym profilu Kingi.
Do apelu dziennikarka dołączyła swoje zdjęcie w zlewającym się z kolorem skóry, skąpym bikini. Na pierwszy rzut oka widać, że formę na lato Kinga wypracowała sobie jeszcze w zimie.
Macie nadzieję, że jej postawa przekona co niektóre celebrytki do większego zaangażowania w słusznej sprawie?