Kinga Rusin uwielbia stroić się i zakładać kozaki na wysokim obcasie. Tym razem postanowiła jednak nie męczyć się spacerując warszawskimi ulicami. Do jeansów z przetarciami dobrała bawełnianą bluzkę, puchową kamizelkę, szal i czapkę z daszkiem. W adidasach szybkim krokiem zmierzała w kierunku samochodu. Gdy zorientowała się, że jest nagrywana, zaczęła nerwowo odwracać głowę.
Nie lubi pokazywać się na sportowo?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.