Oczy całego świata zwrócone są teraz w stronę Afganistanu, gdzie doszło do tragicznego w skutkach przejęcia władzy przez talibów. Wydarzenia na Bliskim Wschodzie nie uszły uwadze wielu osób publicznych, które starają się nagłaśniać problem za pośrednictwem mediów społecznościowych. Na zabranie głosu zdecydowało się nawet kilku rodzimych celebrytów, między innymi Anna Lewandowska, Tomasz Karolak czy Kinga Rusin.
Ta ostatnia zamieściła ostatnio w instagramowej relacji szereg wpisów poświęconych obecnej sytuacji w kraju. Z wyraźnym niepokojem wspomniała też o losach afgańskich kobiet. Apel byłej prowadzącej Dzień Dobry TVN wyraźnie rozbawił "odwieczną rywalkę" Kini, Magdę Ogórek, która kpiąca zasugerowała dziennikarce w programie "W kontrze", by sama przyjęła dużą afgańską rodzinę. Na odwet walecznej celebrytki nie trzeba było długo czekać...
Nie jest tajemnicą, że na podziw Rusin trzeba sobie zasłużyć. Ta sztuka udała się właśnie Angelinie Jolie, która w pomysłowy sposób zdecydowała się wesprzeć mieszkanki Afganistanu. "Reporterka bez granic" postanowiła pochwalić szlachetną inicjatywę światowej sławy aktorki, poświęcając jej obszerny wpis na Instastory.
Świetna decyzja! - napisała Rusin, udostępniając nagłówek artykułu o hollywoodzkiej gwieździe. Angelina Jolie postanowiła założyć konto na Instagramie. Nie po to, żeby dzielić się swoim życiem (tego unika od zawsze), ale żeby opisywać historie afgańskich kobiet i dziewczynek, które teraz znalazły się w tragicznej sytuacji. Jolie jest od lat ambasadorką dobrej woli UNICEF i aktywnie działa na rzecz kobiet na całym świecie.
Wielokrotnie odwiedzała obozy uchodźców, a w każde jej pojawienie się tam odbijało się szerokim echem na świecie, nagłaśniając przy okazji problem. Na jej koncie jest na razie jeden post, ale już blisko trzy miliony obserwatorów. Ja też dołączyłam. Zasięgi i sławę warto wykorzystywać w dobrym celu. Brawo Angelina Jolie!
Rusin zaapelowała do swoich fanów, by również zaobserwowali na Instagramie Angelinę, a także by zapoznali się z jej pierwszym postem. Trzeba przyznać, że słowa aktorki mrożą krew w żyłach.
Obrzydliwe jest patrzeć, jak Afgańczycy są ponownie wysiedlani z powodu strachu i niepewności, które ogarnęły ich kraj - napisała Jolie. Czas i pieniądze, rozlew krwi i stracone życia tylko po to, by do tego dojść, jest niepowodzeniem prawie niemożliwym do zrozumienia. Obserwowanie przez dziesięciolecia, jak afgańscy uchodźcy – jedni z najzdolniejszych ludzi na świecie – są traktowani jak ciężar, jest również obrzydliwe.
Wiedząc, że gdyby mieli narzędzia i szacunek, zrobiliby wiele dla siebie. I spotkanie tak wielu kobiet i dziewcząt, które nie tylko chciały edukacji, ale o nią walczyły. Jak inni, którzy są zaangażowani, nie odwrócę się. Nadal będę szukała sposobów na pomoc. I mam nadzieję, że do mnie dołączysz.
Podzielacie zachwyt Kingi nad Angeliną?