Po odejściu z TVN i pożegnaniu się z rolą gospodyni śniadaniówki tej stacji Kinga Rusin przeniosła całą energię na biznes kosmetyczny, który - jak zapewnia - dał jej niezależność finansową i satysfakcję. Nie będąc związana z regularną pracą w stolicy, w grudniu gwiazda TVN spakowała manatki i poleciała na jedną z wysp Oceanu Indyjskiego.
Wypatrzona w luksusowym hotelu przez rodaków Rusin miała ponoć okazywać spore niezadowolenie z ich obecności. Tych zaś, którzy donieśli mediom o miejscu jej pobytu, "nie pozdrowiła" w swojej relacji na Instagramie.
Mimo iż znacznie oddalona od kraju, Kinga na bieżąco reaguje na to, co dzieje się nad Wisłą. Celebrytka zabrała między innymi głos w sprawie protestów, jakie znów ogarnęły polskie miasta w związku z publikacją wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Nie zapomniała także o przyłączeniu się do tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
W niedzielę na Instagramie Kingi pojawił się filmik nagrany specjalnie z okazji 29. finału Orkiestry. Rusin zaprosiła do niego lokalnych artystów. Ubrana w białą tunikę, z wieńcem kwiatów na głowie, Kinga poinformowała, w jaki sposób ona i jej partner, Marek Kujawa, wesprą w tym roku WOŚP.
Dziś wszyscy na świecie gramy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy! Przesyłamy Wam trochę lokalnych, „wyspiarskich” pozytywnych wibracji, wpłacamy razem z Markiem na konto Orkiestry 30 tysięcy i zachęcamy do dokładania „cegiełek”. Pobijmy kolejny rekord! Razem stanowimy niesamowitą siłę! Moc to działanie! - napisała.
Po części oficjalnej przyszła pora na pląsy - Kinga dała się im ponieść w rytm utworu odgrywanego przez lokalnych muzyków.
Jesteście pod wrażeniem hojności Kingi?