Futra długo pozostawały nieruszane w szafach warszawskich celebrytek po tym, jak wybuchła medialna wojna między Anną Muchą a Joanną Krupą. Gwiazdy zaczęły obawiać się, że to na nie spadnie kolejna fala krytyki. Od jakiegoś czasu naturalne futra wracają jednak "na salony”". Kilka dni temu w swoim zaprezentowała się Aleksandra Kisio. Zobaczcie, jak się z tego tłumaczyła.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.